Data: 2007-10-10 15:36:16
Temat: Re: Spotkanie PSP bez ściemy ;)
Od: "Sky" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:1192029334.742727.260810@o3g2000hsb.googlegroup
s.com...
On 9 Paź, 22:22, Flyer <f...@p...gazeta.pl> wrote:
> Sky; <fegmh9$6g...@news.onet.pl> :
>
>
>
> > Użytkownik "Flyer" <f...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
> >news:fegme7$9mv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > > Heh - zrobiłem skrót myślowy - przy tym samym stole *co_ja* - ale
deczko
> > > w innym czasie kalendarzowym. Tak mam - zrobię skrót i się dziwię. ;)
>
> > Dobra dobra! Sie ci wymskło
> > i teraz próbujemy się tłumaczyć...?
> > OK rozumiemy rozumiemy... ;P
>
> Heh, dwie dziewczyny to ja kiedyś na jakimś obozie przez zupełny
> przypadek poderwałem, ale jak zwykle nie skorzystałem z okazji do
> zbytniego "wykorzystania" sytuacji. Obie były fajne, ale jedna
> niezdecydowana, więc kiedy ta pierwsza wyraziła brak chęci, to
> zainteresowałem się drugą, a wtedy ta pierwsza ... . Ale ogólnie
> chodziło o udowodnienie sobie [chyba?], że jestem w stanie zainteresować
> sobą kobietę - powiedzmy, że miałem wtedy wrażenie niepewności co mojej
> wartości jako człowieka. I wyszło jeszcze gorzej - z tymi dwiema. Bywa.
A tak właściwie co znaczy "poderwać"?
Bo tak, żeby z facetem (lub z kobitą) pogadać na ulicy, w kolejce, na
przystanku - to ja zawsze byłam chętna.
Wczoraj na przykład dałam się namówić jakiemuś menelowi na pogawędkę.
Nawet propozycja "wyskoczenia na numerek" mnie nie zmroziła (śmiałam
się w duchu, ale odmówiłam dyplomtycznie i bez obrazy, po czym
gadaliśmy dalej. :).
Natomiast nigdy w całym moim życiu nie umówiłam się po pierwszej
rozmowie na kolejne spotkanie. Nawet po kilku przypadkowych
spotkaniach (i kolejnych rozmowach) się nie umawiałam. Po prostu mi
się nie chce, choćby facet był inteligentny i przystojny. No bo wiecej
po rozmowie nie dowiesz, a umawiać się, sprawdzać, testować - na to
potrzeba czasu i... chęci (i mieć taką potrzebę).
Tak więc zainteresować mnie sobą może naprawdę każdy. Natomiast...
...zaintrygować, zachwycić sobą,
"poderwać" do namiętnego ku sobie lotu
tylko wyjątki których jakby dotąd brak? ;P
|