« poprzedni wątek | następny wątek » |
131. Data: 2009-09-29 07:39:28
Temat: Re: Spotkanie w Warszawie
Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h9rht3$pp$1@inews.gazeta.pl...
> Chiron wrote:
>>>>>>>>>>>>> Droga Damo, ile masz lat? Bo jeśli lubisz spać w nocy- to
>>>>>>>>>>>>> chyba skończyłaś 50:-)
>>>>>>>>>>>> Proszę Pana o więcej taktu ;)
>>>>>>>>>>> Chiron taktomierz zostawił w chórze kościelnym. ;)
>>>>>>>>>> Niestety- nie chcieli mnie w scholi. Mam głos do baletu:-)
>>>>>>>>> Przecież mogłeś klaskać. :)
>>>>>>>> W polskim kościele nie ma chórów gospel ;)
>>>>>>>> Rubik to inna kategoria.
>>>>>>> No to gdzie w takim razie jest ten taktomierz? ;)
>>>>>> Wiesz co- może byś lepiej zrobił martwiąc się, gdzie zapodziałeś
>>>>>> swój, obłudniku?
>>>>> To może powiesz mi, do kogo mógłbym się przyczepić i komu
>>>>> podokuczać, skoro
>>>>> jstem dżentelmenem?
>>>> To, co napiszę- być może wstrząśnie Twoimi podstawami. Przygotuj się
>>>> na rewolucję mentalną: Michale- okłamywano Cię- być może całe Twoje
>>>> życie. Nie_jesteś_dżentelmenem.
>
>>> Wstrząsanie po użyciu nie ma większego sensu. :D
>
>> Czy jak się spotkamy- pożyczysz mi 10 zł na piwko?
>
> Mogę za Ciebie zapłacić.
>
> --
> pozdrawiam
> michał
No widzisz- żaden z Ciebie dżentelmen. Wszak dżentelmeni NIGDY nie mówią o
pieniądzach:-)
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
132. Data: 2009-09-29 07:55:35
Temat: Re: Spotkanie w WarszawieUżytkownik "aszheri" <a...@o...pl> napisał w wiadomości
news:d0447cb4-d1d5-4229-9a1f-ca909de86536@d10g2000yq
h.googlegroups.com...
> Nie bój się mnie Flyer, nasze chemie nie nadają na tym samym ukaefie.
> -aszheri-
Cześć. Tu wujek dobra rada. Umówcie się na zajebisty seks, rypanie, czy jak
tam zwał tak zwał - może być nawet stosunek pciowy. O wiele łatwiej się nie
bzyknąc gdy jest się już na bzykanie umówionym, niż bzyknąć będąc umówionym
na niebzykanie :)
Na post po zbóju zaprosił
P.D.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
133. Data: 2009-09-29 08:04:07
Temat: Re: Spotkanie w Warszawie
Użytkownik "Qrczak" <q...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h9scpj$7ka$2@atlantis.news.neostrada.pl...
>W Usenecie michal <6...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>>>>>>> To może powiesz mi, do kogo mógłbym się przyczepić i komu
>>>>>>> podokuczać, skoro
>>>>>>> jstem dżentelmenem?
>>>>>> To, co napiszę- być może wstrząśnie Twoimi podstawami. Przygotuj
>>>>>> się na rewolucję mentalną: Michale- okłamywano Cię- być może całe
>>>>>> Twoje życie. Nie_jesteś_dżentelmenem.
>>>>> Dokładnie.
>>>> Myślę, że wzięło się to z tego, że kobiety upominały go: "Bądź
>>>> gentelmanem!", a on sobie przyswoił mniemanie iż jest...
>>>
>>> Pamiętam tylko: "Ty! Nie bądź już taki dżentelmen znowu!" :)
>>
>> Znaczy się- całowałeś w rękę nagie kobiety?:-)
>
> Całkiem ubraną pocałować w ramię może trudno być.
>
> Qra
A nagą w rękę to strata czasu:-)
serdecznie pozdrawiam
Chiron
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
134. Data: 2009-09-29 08:19:10
Temat: Re: Spotkanie w Warszawieflyer pisze:
> Uwielbiają, albo ... boją się, że ktoś może mieć o nich negatywne zdanie
> i stąd wynika ich [facetów] "niedostępność", boją się braku akceptacji i
> wszelkimi możliwymi sposobami starają się tę akceptację uzyskać. :)
coś ty, to mężczyźni boją się takich rzeczy :)
--
http://www.lastfm.pl/music/Tu+i+Teraz/16+Minut
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
135. Data: 2009-09-29 08:42:31
Temat: Re: Spotkanie w WarszawieW Usenecie Chiron <e...@o...eu> tak oto plecie:
>
>>>>>>>> To może powiesz mi, do kogo mógłbym się przyczepić i komu
>>>>>>>> podokuczać, skoro
>>>>>>>> jstem dżentelmenem?
>>>>>>> To, co napiszę- być może wstrząśnie Twoimi podstawami. Przygotuj
>>>>>>> się na rewolucję mentalną: Michale- okłamywano Cię- być może całe
>>>>>>> Twoje życie. Nie_jesteś_dżentelmenem.
>>>>>> Dokładnie.
>>>>> Myślę, że wzięło się to z tego, że kobiety upominały go: "Bądź
>>>>> gentelmanem!", a on sobie przyswoił mniemanie iż jest...
>>>>
>>>> Pamiętam tylko: "Ty! Nie bądź już taki dżentelmen znowu!" :)
>>>
>>> Znaczy się- całowałeś w rękę nagie kobiety?:-)
>>
>> Całkiem ubraną pocałować w ramię może trudno być.
>
> A nagą w rękę to strata czasu:-)
Ta... nagą to czasami najkorzystniej pocałować w dupę...
Qra, brutalnie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
136. Data: 2009-09-29 09:05:40
Temat: Re: Spotkanie w WarszawieOn 28 Wrz, 23:03, flyer <f...@g...pl> wrote:
> > Nie ma takiej opcji żebyś mnie podobnym sposobem zrobił w bambuko a to
> > dlategoż ponieważ gdyż wiem jak waszmość wyglądasz. ;)))
> > Mam opisać? ;P
>
> Wreszcie jakaś dobra wiadomość. ;> Nie wiesz, albowiem byłem przytyłem i
> zdjęć z przytyciem w necie nie mam. ;P A z ciekawości - a ja wiem, jak
> Ty wyglądasz Suoneczko? ;>
Powiadam Ci nie, Perełciu. Urok znajomości via net polega na tym,że
nigdy nic nie wiesz na pewno. Nie wiesz czy zdjęcie jest moje, czy
piszę prawde czy wyobrażenia, czy jestem Vip-em czy gęsiareczką, czy
jestem kobietą mężczyzną czy obojga płci i tak
dalej...dalej...dalej.... ;))))
Jedyną prawdą jest glos, który usłyszysz przez pewien znany
komunikator.
> ;> To jest specyficzny kolega - powiedziałbym, że bez zahamowań -
> zwłaszcza w temacie dłubania w nosie w trakcie rozmowy i lepienia kulek.
> Na jego obronę muszę dodać, że podczas tej czynności nabywa bardzo
> inteligentnego, skupionego i głęboko zamyślonego wyrazu twarzy. :)))
No i widzisz... to sie nazywa szczerość w lansowaniu się... ;D
> Pozdrawiam
> Flyer
pozdrawiam
-aszheri-
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
137. Data: 2009-09-29 10:55:37
Temat: Re: Spotkanie w WarszawieChiron wrote:
>>>>>>>> To może powiesz mi, do kogo mógłbym się przyczepić i komu
>>>>>>>> podokuczać, skoro
>>>>>>>> jstem dżentelmenem?
>>>>>>> To, co napiszę- być może wstrząśnie Twoimi podstawami. Przygotuj
>>>>>>> się na rewolucję mentalną: Michale- okłamywano Cię- być może
>>>>>>> całe Twoje życie. Nie_jesteś_dżentelmenem.
>>>>>> Dokładnie.
>>>>> Myślę, że wzięło się to z tego, że kobiety upominały go: "Bądź
>>>>> gentelmanem!", a on sobie przyswoił mniemanie iż jest...
>>>> Pamiętam tylko: "Ty! Nie bądź już taki dżentelmen znowu!" :)
>>> Znaczy się- całowałeś w rękę nagie kobiety?:-)
>> Całkiem ubraną pocałować w ramię może trudno być.
> A nagą w rękę to strata czasu:-)
Pewnie! Jak nie ma złota i brylantów, to niech idzie na bazar! :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
138. Data: 2009-09-29 11:15:24
Temat: Re: Spotkanie w WarszawieQrczak wrote:
>>>>>> To może powiesz mi, do kogo mógłbym się przyczepić i komu
>>>>>> podokuczać, skoro
>>>>>> jstem dżentelmenem?
>>>>> To, co napiszę- być może wstrząśnie Twoimi podstawami. Przygotuj
>>>>> się na rewolucję mentalną: Michale- okłamywano Cię- być może całe
>>>>> Twoje życie. Nie_jesteś_dżentelmenem.
>>>> Wstrząsanie po użyciu nie ma większego sensu. :D
>>> Czy jak się spotkamy- pożyczysz mi 10 zł na piwko?
>> Mogę za Ciebie zapłacić.
> Nie rób tego. Popsujesz całą długo budowaną Chironową wizję.
O, przepraszam... Myślałem, że to zwykła babka z piasku! Psia kręć! Dobrze
że dzisiaj nie przeklinam...
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
139. Data: 2009-09-29 11:18:24
Temat: Re: Spotkanie w WarszawieChiron wrote:
>>>>>>>>>>>>>> Droga Damo, ile masz lat? Bo jeśli lubisz spać w nocy- to
>>>>>>>>>>>>>> chyba skończyłaś 50:-)
>>>>>>>>>>>>> Proszę Pana o więcej taktu ;)
>>>>>>>>>>>> Chiron taktomierz zostawił w chórze kościelnym. ;)
>>>>>>>>>>> Niestety- nie chcieli mnie w scholi. Mam głos do baletu:-)
>>>>>>>>>> Przecież mogłeś klaskać. :)
>>>>>>>>> W polskim kościele nie ma chórów gospel ;)
>>>>>>>>> Rubik to inna kategoria.
>>>>>>>> No to gdzie w takim razie jest ten taktomierz? ;)
>>>>>>> Wiesz co- może byś lepiej zrobił martwiąc się, gdzie zapodziałeś
>>>>>>> swój, obłudniku?
>>>>>> To może powiesz mi, do kogo mógłbym się przyczepić i komu
>>>>>> podokuczać, skoro
>>>>>> jstem dżentelmenem?
>>>>> To, co napiszę- być może wstrząśnie Twoimi podstawami. Przygotuj
>>>>> się na rewolucję mentalną: Michale- okłamywano Cię- być może całe
>>>>> Twoje życie. Nie_jesteś_dżentelmenem.
>>>> Wstrząsanie po użyciu nie ma większego sensu. :D
>>> Czy jak się spotkamy- pożyczysz mi 10 zł na piwko?
>> Mogę za Ciebie zapłacić.
> No widzisz- żaden z Ciebie dżentelmen. Wszak dżentelmeni NIGDY nie
> mówią o pieniądzach:-)
Ta reguła działa tylko w środowisku dżentelmenów.
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
140. Data: 2009-09-29 11:23:20
Temat: Re: Spotkanie w WarszawiePrzemysław Dębski wrote:
>> Nie bój się mnie Flyer, nasze chemie nie nadają na tym samym ukaefie.
>> -aszheri-
> Cześć. Tu wujek dobra rada. Umówcie się na zajebisty seks, rypanie,
> czy jak tam zwał tak zwał - może być nawet stosunek pciowy. O wiele
> łatwiej się nie bzyknąc gdy jest się już na bzykanie umówionym, niż
> bzyknąć będąc umówionym na niebzykanie :)
Zasady z Twojej szkoły mogą się nie sprawdzać. Bo można umówić się na
niebzykanie, a na miejscu wypowiedzieć wysokoerotyczne "Klamałem!" :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |