« poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2009-09-27 09:08:31
Temat: Re: Spotkanie w Warszawie
Chiron wrote:
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:63b4ddd8-a214-4953-bf86-deb3e979adb1@b18g2000vb
l.googlegroups.com...
>
> flyer wrote:
> > aszheri pisze:
> > > On 26 Wrz, 20:05, flyer <f...@g...pl> wrote:
> > >> flyer pisze:
> > >>
> > >>> A co mnie to? ;> Inna sprawa, �e pierwsza noc z Nieznajom� zosta�a
> > >>> sp�dzona w pe�nym ubraniu - moim i jej - wi�c lepiej podzieli� si�
na
> > >>> dwa ��ka, �eby si� nie m�czy� w ubraniach.
> > >> A jeszcze inna sprawa, to to, �e ta Nieznajoma nadal pisuje na grupy i
> > >> opr�cz psychopatyzmu i kurewstwa nie zarzuca mi gwa�tu - co prawda jej
> > >> szowinistyczna znajoma nie rozumie jak mo�na nie "przerucha� pijanej
> > >> laski" [te dwie kreski to cytat ;>], ale mnie to .... . :)
> >
> > > Ostry jeste� nie wiedzia�am, �e a� tak...to by�o jednoznacznie
dosadne
> > > i bardzo dydaktyczne.
> >
> > Swoim kole�ankom w pracy, jak na mnie narzeka�y, odpowiedzia�em, �e same
> > mnie stworzy�y. :) NIGDY nie dokona�em stosunku seksualnego na �wie�o
> > poznanej dziewczynie [pijanej* - niepotrzebne skre�li� ;>]. Nie widz� w
> > tym ostro�ci, raczej "gwarancj� bezpiecze�stwa". ;> Zapraszaj�c kogo�
na
> > nocleg do siebie nie chc�, �eby si� ba� - spanie to spanie.
> >
> > Pozdrawiam
> > Flyer
>
>
>
> Message:
>
> flyer wrote:
> > aszheri pisze:
> > > On 26 Wrz, 20:05, flyer <f...@g...pl> wrote:
> > >> flyer pisze:
> > >>
> > >>> A co mnie to? ;> Inna sprawa, �e pierwsza noc z Nieznajom� zosta�a
> > >>> sp�dzona w pe�nym ubraniu - moim i jej - wi�c lepiej podzieli� si�
na
> > >>> dwa ��ka, �eby si� nie m�czy� w ubraniach.
> > >> A jeszcze inna sprawa, to to, �e ta Nieznajoma nadal pisuje na grupy i
> > >> opr�cz psychopatyzmu i kurewstwa nie zarzuca mi gwa�tu - co prawda jej
> > >> szowinistyczna znajoma nie rozumie jak mo�na nie "przerucha� pijanej
> > >> laski" [te dwie kreski to cytat ;>], ale mnie to .... . :)
> >
> > > Ostry jeste� nie wiedzia�am, �e a� tak...to by�o jednoznacznie
dosadne
> > > i bardzo dydaktyczne.
> >
> > Swoim kole�ankom w pracy, jak na mnie narzeka�y, odpowiedzia�em, �e same
> > mnie stworzy�y. :) NIGDY nie dokona�em stosunku seksualnego na �wie�o
> > poznanej dziewczynie [pijanej* - niepotrzebne skre�li� ;>]. Nie widz� w
> > tym ostro�ci, raczej "gwarancj� bezpiecze�stwa". ;> Zapraszaj�c kogo�
na
> > nocleg do siebie nie chc�, �eby si� ba� - spanie to spanie.
> >
> > Pozdrawiam
> > Flyer
>
> No jak to jeszcze dobrze pami�tam jak pisa�e�, �e tak si� schla�a i
> pie......na nie mia�a gdze rzyga�, �e rano obudzi� ciebie straszny
> smr�d i w�os�w nie mog�e� odklei� od poduszki;)
> Tak rozumiem takie wra�enia bywaj� trumatyzuj�ce.;)
>
> ----------------------------------------------------
--------------------
> I jeszcze jedno: panie nie lubi� niedyskretnych pan�w, r o z u m i e s z ?
>
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
To myślisz że Fleyer po tej przygodzie nic nie powiedział swojej
damie, że się na niego nie wymiotuje;) A jak wytłumaczył szarpanie się
z przyklejoną poduszką, lub łysą pułkule głowy kiedy jego dama się
obudziła. No bo mnie by zdziwiło gdybym będąc damą, zobaczył swojego
partera , z wyrwanym placem włosów z połowy głowy, bym z
dobroduszności po prostu zapytał, --- czy często w nocy wyrywa sobie
włosy z połowy głowy;))))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2009-09-27 09:16:19
Temat: Re: Spotkanie w Warszawie
Chiron wrote:
> U�ytkownik "kiwiko" <k...@o...pl> napisa� w wiadomo�ci
> news:h9m1tv$7rq$2@atlantis.news.neostrada.pl...
> >
> > U�ytkownik "Chiron" <e...@o...eu> napisa� w wiadomo�ci
> > news:h9m148$7k8$1@news.onet.pl...
> >
> >> No, wiesz- mo�esz te� uzyska� efekt przeciwny: skoro tylko mam spa�, to
> >> po co mam przychodzi�? - mo�e sobie pomy�le� niejedna panna:-)
> >
> > ale tylko taka, kt�ra nie lubi spa� ;)
> >
> > kiwiko
>
> Droga Damo, ile masz lat? Bo je�li lubisz spa� w nocy- to chyba
sko�czy�a�
> 50:-)
>
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
Czy ty Chironek przypadkiem nie kpisz sobie tutaj z Ikselci naszej
zabójczej;)))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2009-09-27 09:41:06
Temat: Re: Spotkanie w Warszawie
Użytkownik "michal" <6...@g...pl> napisał w wiadomości
news:h9n6fc$mqu$1@inews.gazeta.pl...
> Dobrze jest mieć taką nadzieję. Nasza podświadomość jednak na wszelki
> wypadek mobilizuje arsenał środków przeciwważnych dla naprawy opinii o
> naszym wizerunku. Powstaje takie napięcie. Gotowość bojowa. :)
Byle tylko nie mieszanka wybuchowa, która zniszczy wszystko...
A jak już tak jesteśmy przyczajeni jak tygrys to lepiej pomyśleć jak to
wygląda z boku. Bo może nie tak strasznie?
kiwiko
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2009-09-27 11:18:31
Temat: Re: Spotkanie w Warszawie
Chiron wrote:
> U�ytkownik "glob" <r...@g...com> napisa� w wiadomo�ci
> news:63b4ddd8-a214-4953-bf86-deb3e979adb1@b18g2000vb
l.googlegroups.com...
>
> flyer wrote:
> > aszheri pisze:
> > > On 26 Wrz, 20:05, flyer <f...@g...pl> wrote:
> > >> flyer pisze:
> > >>
> > >>> A co mnie to? ;> Inna sprawa, �e pierwsza noc z Nieznajom� zosta�a
> > >>> sp�dzona w pe�nym ubraniu - moim i jej - wi�c lepiej podzieli� si�
na
> > >>> dwa ��ka, �eby si� nie m�czy� w ubraniach.
> > >> A jeszcze inna sprawa, to to, �e ta Nieznajoma nadal pisuje na grupy i
> > >> opr�cz psychopatyzmu i kurewstwa nie zarzuca mi gwa�tu - co prawda jej
> > >> szowinistyczna znajoma nie rozumie jak mo�na nie "przerucha� pijanej
> > >> laski" [te dwie kreski to cytat ;>], ale mnie to .... . :)
> >
> > > Ostry jeste� nie wiedzia�am, �e a� tak...to by�o jednoznacznie
dosadne
> > > i bardzo dydaktyczne.
> >
> > Swoim kole�ankom w pracy, jak na mnie narzeka�y, odpowiedzia�em, �e same
> > mnie stworzy�y. :) NIGDY nie dokona�em stosunku seksualnego na �wie�o
> > poznanej dziewczynie [pijanej* - niepotrzebne skre�li� ;>]. Nie widz� w
> > tym ostro�ci, raczej "gwarancj� bezpiecze�stwa". ;> Zapraszaj�c kogo�
na
> > nocleg do siebie nie chc�, �eby si� ba� - spanie to spanie.
> >
> > Pozdrawiam
> > Flyer
>
>
>
> Message:
>
> flyer wrote:
> > aszheri pisze:
> > > On 26 Wrz, 20:05, flyer <f...@g...pl> wrote:
> > >> flyer pisze:
> > >>
> > >>> A co mnie to? ;> Inna sprawa, �e pierwsza noc z Nieznajom� zosta�a
> > >>> sp�dzona w pe�nym ubraniu - moim i jej - wi�c lepiej podzieli� si�
na
> > >>> dwa ��ka, �eby si� nie m�czy� w ubraniach.
> > >> A jeszcze inna sprawa, to to, �e ta Nieznajoma nadal pisuje na grupy i
> > >> opr�cz psychopatyzmu i kurewstwa nie zarzuca mi gwa�tu - co prawda jej
> > >> szowinistyczna znajoma nie rozumie jak mo�na nie "przerucha� pijanej
> > >> laski" [te dwie kreski to cytat ;>], ale mnie to .... . :)
> >
> > > Ostry jeste� nie wiedzia�am, �e a� tak...to by�o jednoznacznie
dosadne
> > > i bardzo dydaktyczne.
> >
> > Swoim kole�ankom w pracy, jak na mnie narzeka�y, odpowiedzia�em, �e same
> > mnie stworzy�y. :) NIGDY nie dokona�em stosunku seksualnego na �wie�o
> > poznanej dziewczynie [pijanej* - niepotrzebne skre�li� ;>]. Nie widz� w
> > tym ostro�ci, raczej "gwarancj� bezpiecze�stwa". ;> Zapraszaj�c kogo�
na
> > nocleg do siebie nie chc�, �eby si� ba� - spanie to spanie.
> >
> > Pozdrawiam
> > Flyer
>
> No jak to jeszcze dobrze pami�tam jak pisa�e�, �e tak si� schla�a i
> pie......na nie mia�a gdze rzyga�, �e rano obudzi� ciebie straszny
> smr�d i w�os�w nie mog�e� odklei� od poduszki;)
> Tak rozumiem takie wra�enia bywaj� trumatyzuj�ce.;)
>
> ----------------------------------------------------
--------------------
> I jeszcze jedno: panie nie lubi� niedyskretnych pan�w, r o z u m i e s z ?
>
> serdecznie pozdrawiam
>
> Chiron
Rozumiem, rozumiem, ale coś mi się przypomniało. Kiedyś w
Średniowieczu nie była jeszcze tak powszechna kanalizacja jak obecnie,
więc ludzie wylewali pomyje na ulicę i one sobie spływały do fosy i
idąc brukiem miejskim o wieczornej porze, trzeba było pokrzykiwać na
głos------Aaaaa człowiek idzie, człowiek idzie!. Dla tych co
zapomnieli , smrodliwie się to kończyło. I tak pomyślałem, że może
Fleyerek mógłby skorzystać z tego pomysłu i w nocy , co chwile
pokrzykiwać coś w rodzaju-----Człowiek tu leży , człowiek tu leży. To
by mu zaoszczędziło przykrych niespodzianek, chyba że zapomni;))))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2009-09-27 12:21:44
Temat: Re: Spotkanie w Warszawiec:psf,psp
"flyer" <f...@g...pl>
news:h9m0cm$m72$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> aszheri pisze:
>> Ostry jesteś nie wiedziałam, że aż tak...to było jednoznacznie dosadne
>> i bardzo dydaktyczne.
> NIGDY nie dokonałem stosunku seksualnego na świeżo poznanej dziewczynie
> [pijanej* - niepotrzebne skreślić ;>].
> Pozdrawiam
> Flyer
<> dokonać stosunku seksualnego NA "czymś" <= syndrom gałtu
<> odbyć stosunek seksualny Z kimś <= erotyzm
Robakks
*°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2009-09-27 12:22:16
Temat: Re: Spotkanie w WarszawieUżytkownik "Robakks" napisał:
> > NIGDY nie dokonałem stosunku seksualnego na świeżo poznanej
> > dziewczynie [pijanej* - niepotrzebne skreślić ;>].
> <> dokonać stosunku seksualnego NA "czymś" <= syndrom gałtu
> <> odbyć stosunek seksualny Z kimś <= erotyzm
Pijanej raczej "informed consent" nie dotyczy.
--
Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2009-09-27 12:44:02
Temat: Re: Spotkanie w WarszawieUżytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:h9nlcn$fu8$1@inews.gazeta.pl...
>> c:psf,psp
>> "flyer" <f...@g...pl>
>> news:h9m0cm$m72$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>>> aszheri pisze:
>>>> Ostry jesteś nie wiedziałam, że aż tak...to było jednoznacznie dosadne
>>>> i bardzo dydaktyczne.
>>> NIGDY nie dokonałem stosunku seksualnego na świeżo poznanej dziewczynie
>>> [pijanej* - niepotrzebne skreślić ;>].
>>> Pozdrawiam
>>> Flyer
>> <> dokonać stosunku seksualnego NA "czymś" <= syndrom gałtu
>> <> odbyć stosunek seksualny Z kimś <= erotyzm
>> Robakks
>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
> Pijanej raczej "informed consent" nie dotyczy.
> --
> Pozdrawiam - Aicha (płci niewiadomej;))
Pisałem o rozróżnieniu:
kochać się Z KIMŚ
-kontra-
odbyć stosunek na czymś np. szmacie, dziwce, odbycie, kozie, jeżu itp
- pisałem więc o NASTAWIENIU.
Edward Robak* z Nowej Huty
~>°<~
miłośnik mądrości
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2009-09-27 13:09:39
Temat: Re: Spotkanie w Warszawie
"Aicha" <b...@t...ja> wrote in message
news:h9nlim$iom$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Robakks" napisał:
>
> > > NIGDY nie dokonałem stosunku seksualnego na świeżo poznanej
> > > dziewczynie [pijanej* - niepotrzebne skreślić ;>].
> > <> dokonać stosunku seksualnego NA "czymś" <= syndrom gałtu
> > <> odbyć stosunek seksualny Z kimś <= erotyzm
>
> Pijanej raczej "informed consent" nie dotyczy.
No ja bym się nie spierał co do słów: "pijany, -a w sztok", a po drinkach,
bez utraty świadomości - bo tych ostatnich przypadków jest przeważająca
ilość...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2009-09-27 14:50:33
Temat: Re: Spotkanie w Warszawiekiwiko wrote:
>> Dobrze jest mieć taką nadzieję. Nasza podświadomość jednak na wszelki
>> wypadek mobilizuje arsenał środków przeciwważnych dla naprawy opinii
>> o naszym wizerunku. Powstaje takie napięcie. Gotowość bojowa. :)
> Byle tylko nie mieszanka wybuchowa, która zniszczy wszystko...
To zależy od postawy, sposobu myślenia, cech charakteru i takich tam... :)
> A jak już tak jesteśmy przyczajeni jak tygrys to lepiej pomyśleć jak
> to wygląda z boku. Bo może nie tak strasznie?
Ja myślę, że w ogóle niestrasznie. Ale ja siebie dość dobrze znam. Miałem
dużo czasu, żeby tego pana poznać. Spojrzenie "z boku" jest cool. ;)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2009-09-27 14:53:10
Temat: Re: Spotkanie w Warszawiekiwiko wrote:
>> Droga Damo, ile masz lat? Bo jeśli lubisz spać w nocy- to chyba
>> skończyłaś 50:-)
> Proszę Pana o więcej taktu ;)
Chiron taktomierz zostawił w chórze kościelnym. ;)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |