Data: 2011-01-28 12:45:13
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: "Vilar" <v...@U...TO.op.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ihucu0$um6$1@usenet.news.interia.pl...
> zażółcony wrote:
>
>> Ja prawdę mówiąc, nie wiem, co będzie i co robić. Na pewno trzeba
>> promować samodzielność i samowystarczalność. Wiąże się to
>> m.in. z ograniczaniem przepływów finansowych przez granicę itp itd.
>> Czyli w co mają inwestować OFE ?
>
> Wprowadzić bykowe :-)
>
> Kluczem do działania "umów międzypokoleniowych" jest konieczność
> posiadania i utrzymywania dzieci. Dzisiejsi rodzice posiadając i kształcąc
> swoje dzieci (i inwestując w to własne środki) tej umowy dotrzymują. Kto
> dzieci nie ma, umowę łamie i powinien zrekompensować to w inny sposób, np.
> ofiarniej dokładając się do wypłat DZISIEJSZYCH emerytur.
>
> To się strasznie nie spodoba globowi czy Lebowskiemu (i Vilar),
> ale cóż poradzić: taxes are brutal :-)
>
> Stalker
>
Hah, chciałbyś.
Powiedz tylko, co się stało z pieniędzmi wypracowanymi przez pierwsze
pokolenie (tzn. to, które wpłacało, a którego rodzice nie byli objęci
ubezpieczeniem).
Bo tu chyba leży pies pogrzebany - że te pieniążki ktoś skwapliwie zużył. W
przeciwnym razie mielibyśmy do czynienia z realnymi pieniędzmi odkładanymi
na swoje własne emeryturki.
Poza tym co to za umowa, skoro człowiek jej nie zawiera, tylko jest w nią, w
sposób niewolniczy, wprzęgany.
Systemy ubezpieczeniowe załatwiają po kolei dokładnie wszystkich.
Np. General Motors o mało się przez nie nie wyłożyło (20003/2004), a budżet
ma (miało? Nie mam aktualnych danych) jakby odrobinę ( :-) ) większy niż
budżet Polski. Tyłek uratował im bank należący do Grupy GM, który udzielił
im jakiejś monstrualnej pożyczki. Zresztą dlatego też odbija im się to
czkawką do tej pory - zobacz na pożyczki rządu USA dla GM w ostatnim czasie.
Rozumiem dobre intencje, ale widzę ogromne problemy z ich wykonaniem.
O czym my w ogóle gadamy.
Powiem szczerze nie liczę w ogóle na emeryturę z ZUS.
MK
|