Data: 2011-02-01 20:24:56
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: Qrczak <q...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2011-02-01 21:07, niebożę Chiron wylazło do ludzi i marudzi:
> Użytkownik "Qrczak" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4d47d3e3$0$2457$6...@n...neostrada
.pl...
>
> Ależ ja wcale nie zamierzam nikogo pouczać. Chciałam tylko zwrócić
> dyskretną
> uwagę na szerszy - ponadkontynentalny - system wzorców, który mógłby a
> nawet
> powinien być brany pod uwagę.
> Zaś teksty typu: "my będziemy mieć gorzej, ale nasze wnuki będą mieć
> lepiej"
> do mnie już nie trafiają. IMO nie ma czegoś takiego jak "dobro
> społeczeństwa".
> ====================================================
========================================
>
> Nie ma problemu, że Ty w to wierzysz. Problem- bo Twoją wiarę zdają się
> podzielać Zachodnie społeczeństwa, które w imię: "a po nas potop"-
> pozadłużały się tak niemiłosiernie, że teraz ich dzieci i często dalsze
> pokolenia będą to musiały pospłacać. I nie ma zmiłuj. Wiesz, że kilka
> tygodni temu Niemcy spłaciły reparacje z PIERWSZEJ wojny światowej? Nie
> ma zmiłuj, Qrko- a większa część zadłużenia świata została skupiona
> przez Chińczyków. No ale oni wierzą w dobro społeczeństwa- nasza
> cywilizacja po upaństwowieniu naszych dzieci- przestała.
Więc co to jest, oczywiście Twoim zdaniem, to "dobro społeczeństwa"?
Qra
--
nie wiem, nie znam się, zarobiona jestem
|