Data: 2011-02-02 11:04:43
Temat: Re: Sprawa zmian w systemie emerytalnym
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 2 Feb 2011 10:45:21 +0100, Chiron napisał(a):
> Sama tego chciałaś- teraz będzie na ostro- poważnie: uwaga- może zaboleć:
>
> mieszkamy sobie w kraju, gdzie istnieje taki, jak każdy widzi- pluralizm
> polityczny. Kraj nasz znaczy na arenie międzynarodowej- ile znaczy,
Dla mnie dużo, arena mnie, żtp, lekkim bykiem...
> państwo
> mu zabiera circa 80% jego dochodów, a jak popadnie już w skrajną nędzę- no
> to przecież nie wszystkie śmietniki są zamykane.
O, widzisz - WTEDY dopiero pojadę może do Chin ;-)
> No tak- są bogatsze i
> lepiej zorganizowane państwa europejskie- no ale są i jakieś za nami.
Ano właśnie.
> A te
> lepsze- to raczej wszystko idzie im w naszą stronę- niż odwrotnie. No i te
> emerytury- wszystkie państwa kombinują, jak mogą- nawet łamiąc zawarte umowy
> zmuszają obywateli do dłuższej pracy (Francja) czy zaniżają emerytury
> poniżej minimum biologicznego (Polska).
Chiron. a ile planujesz żyć? - bo wiesz, moja mama była zdrowa, pracowała
30 lat, a chwilę po przejsciu na emeryturę po prostu... umarła. :-/
Więc jeśli ja pożyje dłużej niż ona (a kto to wie? - mże nie?), to sie
jakoś przemęczę.
>
> Są sobie Chiny- kraj, w którym wsadza się do ciupy każdego, kto ma inne
> zdanie w kwestiach politycznych niż władze. Jednak kraj się coraz bardziej
> otwiera-
Hmmmm - słowo "otwiera" w kontekście zamykania do ciupy każdego...
> obecnie już się mówi oficjalnie o dopuszczeniu do rejestracji
> partii opozycji- któa przecież istnieje.
Tak - można tak to określić, choć siedzi w więzieniach.
To mówisz, że w więzieniach już wolno im będzie nawet partie zawiazywać? To
co - na wybory ich bedą wypuszczać, czy na miejscu?
A jak wypuszczac, to i po odbiór nagród Nobla też zaczną? Noooo, Europa!
:-]
> W zamian władza właściwie nie
> interesuje się, co robi obywatel w kwestii gospodarczej-
Czyli czy zdycha, czy dogorywa też.
> czasem przed wizytą
> jakiegoś oficjela z Europy milicja nakazuje schowanie pirackich płyt CD- i
> nie handlowanie nimi.
I dzieci. Dzieci schowanie. Z fabryk.
> Podatki są bardzo niskie- nikt nie oszukuje na VAT- bo
> za to jest kara śmierci.
Uhmmm, już tam jadę. Bo kary śmierci nie popieram.
> Na ulicę dużego miasta można wyjść o dowolnej porze
> spokojnie,
Pod warunkiem, że niekoniecznie planuje sie powrót...
> turysta zapuszcza się w zaułki Bej-dżinu- czuje się bezpieczny.
O, w które? Bo moja rodzina jakoś nie wypuszcza się w żadne zaułki. To im
powiem, dokąd mogą się wypuścić.
> Podobnie tubylec. O bezrobociu w tym kraju- nie słyszeli.
Trudno słyszeć o bezrobociu, jak się jest rolnikiem na zapadłej wsi, gdzie
diabeł mówi dobranoc... a o mieście się wie tyle, że tam jest światło i
podobno chodzi się do szkoły.
> Kraj ma ambitne
> plany- i je realizuje- bo_go_na_nie_stać.
No ale czochczesz - przecież NAS też było stać: Hermazewski, nasz flagowy
kosmonauta, poleciał? - poleciał.
:-]
Byłeś dumny?
:-]
> Oprócz planu podboju przestrzeni
> kosmicznej przez yuhangyuan- realizuje się projekty takie jak licząca co
> najmniej 1500 km kolej podziemna na poduszce magnetycznej,
Tak, wiem z PIERWSZEJ ręki - m.in. zatrudnia się do jej projektowania
informatyków z Europy (m.in. moją pierwszą rękę) i
Indii, stwarzajac im boskie warunki. Zarabiają średnio (w przeliczeniu) 40
tys. zł na miesiąc. Mają prawo się poruszac na własną rękę tylko po swoich
"miasteczkach"
(tzn tam gdzie sa ulokowani), mają tam wikt i opierunek i nawet panie do
towarzystwa "w ramach" wynagrodzenia. Ale niech tylko spróbują mieć
refleksje albo wypuścic się poza teren... tzn owszem wycieczki
zorganizowane po trasach reprezentacyjnych - ile dusza zapragnie, ale
reszta nu-nu.
> wymyśla się wiele
> nowych wynalazków- i wprowadza je w życie. Kraj stał się supermocarstwem
> atomowym-
Przeciez pisałam - na jądro MUSI być!
> ponadto skupił większość zadłużenia światowego USA i wielu innych
> krajów.
No, wiesz, o to akurat nietrudno, skoro się prowadzi gospodarkę z
"pominięciem" VATu i innych "kłopotliwych a niepotrzebnych perturbacji", to
wszystkie interesy świata tam się lokują i pchają, a że Chińczykom nie
płacą...
> A- emerytury- co robi Chińczyk na starość? Biedny- będzie pod opieką
> rodziny.
O, to tak jak u nas!
:-)
> Jak pracował całe życie- to wpłacał na różne fundusze- dobrowolnie.
:-O
> A teraz sobie pożyje...
:-O
> Pytanie brzmi:
> gdybyś się miał jeszcze raz urodzić- co byś wybrał,Drogi Europejczyku?
Pomijając całą różowość sytuacji w Chnach - tylko i wyłącznie z uwagi na
zagrożenie urodzeniem się ponownie z innym
zdaniem w kwestiach politycznych niż władze chińskie wybieram
Polskę/Europę.
PS.I nie bolało, spoko :-)
|