Użytkownik "Jacek Kruszniewski" <j...@p...pl> napisał w wiadomości
news:3C2F89FC.8D02D928@proinfo.pl...
/.../
> Co do sprzętu, to już był on w limitach, sam dopłacam do butów ponad 120
zł
> od dwóch lat.
> Wydatek ten można też odliczyć od dochodu, o ile nie jest refinansowany ze
środków PFRON.

Tak - to jest majstersztyk legislacyjny.
Z jednej strony jest rozporzadzenie, ktore mowi ze cos Ci sie nalezy
bezplatnie (np. protezy, czy aparaty) - wiec zawsze jak ktos otworzy gebe to
mozna powiedziec - jak to - przeciez to jest bezplatne.
Z drugiej strony - sa limity - do ktorych to jest bezplatne. Czyli bezplatne
wcale nie oznacza bezplatne, ale "bezplatne pod warunkiem ze...", tyle ze
ten warunek dla niepoznaki wsadzono do innego rozporzadzenia.
Jesli do tego dodac fakt, ze nie stworzono zadnych regulacji, ktore wiazaly
by owe limity z kwotami negocjowanymi przez kasy chorych z warsztatami
ortopedycznymi, to w praktyce to "bezplatne" w ogole nic nie znaczy.

Tak naprawde to znaczenie praktyczne ma tylko zapis ktory mowi ze udzial kas
w finansowaniu ma byc nie mniejszy niz... (bo o ile pamietam jest taki
zapis). I znajac zycie to nie mniejsze bedzie oznaczac nie wieksze...

LM