Data: 2007-04-27 06:18:27
Temat: Re: Spuścić z tonu przyjdzie...drogie Panie... ;)
Od: Ikselka <m...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Panslavista napisał(a):
> "Ikselka" <m...@y...com> wrote in message
> news:f0qemc$ag6$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
>>Mój facet, jeśliby się zdecydował (a wobec wyższej konieczności NA PEWNO
>>i BEZ WAHANIA), nie urządzałby cyrku. Obowiązek to obowiązek, decyzja to
>>decyzja. Gardzę i lituję się nad tymi, co tego nie kumają...
>
>
> Nie ma serca?
Ma - wielkie, ale w środku...
> Mężczyzna nie płacze tak jak kobieta. Męskie łzy to groźne łzy - groźne dla
> tych, którzy są ich powodem - dla wrogów, dla kobiet...
Piszę o łzach żołnierza i o jego mazaniu się przy żegnającym go synu.
Czyli syn też będzie się mazał w wojsku???
A może ja mam zbyt piękne wyobrażenia o kanonie mężczyzny, żołnierza...
No tak, może. Jednak nie zrezygnuję z nich. I jestem załamana, że nie
znajduję już u nikogo zrozumienia, bo to oznacza...
Hej - gdzie ci mężczyźni? Wspaniali tacy? Orły, sokoły, herosyyyy...
--
XL wiosenna :-)
|