On 4 Mar, 11:18, medea <m...@o...eu> wrote:
> Vilar pisze:
>
> > Wiosna, nie?
> > Zaczyna człowieka z domy wyciągac.......
>
> Ach, jakoś tak doszłam do wniosku, że coś mi się od życia należy. ;)
>
> > Też lubię kino.
>
> Zawsze lubiłam ten kinowy klimacik, chociaż teraz trochę mi przeszkadza
> śmierdzący popcorn wokoło i tłok. Cóż, starzeję się, chociaż ostatnio
> dano mi o 10 lat mniej. ;)

Może stąd te stępione reakcje na pozytywne bodźce (filmowe, filmowe),
a wyostrzone na neutralne (zawartość słowa Żyd w tekście pisanym) - z
tendencją do negatywnych reakcji na nie.