Użytkownik aMiraK <a...@w...pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:001801c29c76$b2be38c0$0...@r...local.
..
> >
> > Darek napisz cos sensownego na temat Alwood,
Nie taki Alwood straszny jak go malują. Są gorsze!
Jest to jeden z amerykanskich mieszanców z udzialem vitis labrusca, a wiec
ma ten charakterystyczny posmak, który u nas uchodzi za nieatrakcyjny.
Jednak u odmiany Alwood nie jest zbyt intensywny (slabszy jak u wielu
innych odmian mieszancowych z udzialem V.labrusca) i znam takich, którym
smakuje.
Ma tez podobnie jak tego typu inne odmiany galaretowaty miazsz oddzielajacy
sie od skórki.
Nie dojrzewa tez tak pózno jak Darek sobie wyobraza. Normalnie co roku ok
15-20 wrzesnia, a w tym roku (ale to byl rok wyjatkowo dobry) dojrzal mi
10.09.
Ma tez pare zalet (jesli komus smak odpowiada). Dosc duze , ladnie
wybarwione slodkie jagody, wysoka mrozoodpornosc, duza plennosc, wysoka
odpornosc na choroby. Dobrze nadaje sie do pokrywania altan i pergoli.
Wiem co mówie bo mam. :-)

> Pozwole sobie sie wtracic, mimo, ze nie jestem Darek,
> ani nawet nie mam wlasnego zdania, bo nie kosztowalam Alwooda.
> Natomiast slynny p. Piatek z Zawady odmowil mi sprzedania powyzszego,
> bo - jak sie wyrazil -"Nie da sie tego jesc" ...
Aaaa! Bo Pan Piatek ma do zaproponowania znacznie lepsze odmiany.... :-) I
tu mial racje: po co sadzic gorsze skoro mozna posadzic lepsze! :-))
Pozdrawiam :-)
Janusz
PS
Mnie Alwood sluzy do pokazywania takim róznym róznicy miedzy odmianami.
Najpierw czestuje Alwoodem - i gdy slysze, ze to bardzo dobre winogrona daje
cos innego , i wtedy dopiero jest zachwyt!!!! :-)))
J.