Data: 2006-06-20 16:25:33
Temat: Re: Staniki po raz enty
Od: "Carrie" <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Katarzyna Kulpa napisał(a):
> Carrie napisał(a):
> > Niby racja, ale mnie się wydaje czasami, że mam taką bułę pod
> > brodą :> W niektórych ubraniach nie przeszkadza, a w innych jakoś mi
> > nie pasuje...
>
> bo nie kazdy ciuch sie nadaje na duza piers, niestety.
I mamy do wyboru: pozbyć się ciucha [czasami szkoda], przerobić
[czasami się nie da], zmniejszyć biust [operacja odpada, zobaczę, na
ile się do tego przyda ów biustonosz :)].
> > Może i tak, wszystko zależy od sylwetki i własnych upodobań :) Mnie
> > czasem drażni, że ubrania, które nie są wcięte w talii, jakoś tak
> > zwisają z biustu, przez co z boku wyglądam, jakbym była w ciąży :/
>
> nie nosze takich ubran, po prostu. staram sie chodzic w rzeczach
> na tyle dopasowanych, ze nie robia mi 6-miesiecznego
> brzucha pod biustem.
Też się staram, ale ogólnie do superszczupłych kobiet nie należę,
więc i mocno obcisłe bluzki nie wyglądają na mnie najlepiej.
Najlepsze są takie lekko dopasowane i lekko elastyczne, i nie za
krótkie, z odpowiednim kształtem dekoltu, i do tego w przyjemnych
kolorach - wiesz pewnie, jak trudno znaleźć bluzkę zgodną z
oczekiwaniami :)
Wiadomo, żaden minimizer cudu nie sprawi, ale może chwilami poprawi
mi nastrój? ;) Po jednym dniu noszenia już go lubię, za wygodę.
> bluzki koszulowe masowej produkcji z reguly nie leza dobrze
> na biuscie wiekszym od paczka ;)
> trzeba sie zaprzyjaznic z krawcem.
Chciałabym. Niestety, najbliższy krawiec w mojej kamienicy za uszycie
prostego, krótkiego płaszcza zażyczył sobie 600 zł, więc obawiam
się, że na zażyłą z nim przyjaźń raczej mnie nie stać :> A na
naukę szycia niestety nie mam czasu, i talentu chyba też nie, kiedyś
próbowałam.
> niestety polski rynek bielizniany wyglada tak, ze na biust
> wiekszy od D prawie nie da sie kupic dobrze uszytego stanika,
> jakiegokolwiek rodzaju,
Znam ten ból. Prawdę rzekłszy, na rozmiar powyżej D w ogóle trudno
cokolwiek kupić w sklepach.
> przynajmniej w normalnym sklepie
> (nie netowym).
A w netowym loteria - albo będzie pasował, albo nie ;) Tym bardziej
się cieszę, że ten pasuje, i w dodatku nie był przesadnie drogi jak
na porządny biustonosz - niecałe 60 zł, to chyba się opłaciło? ;)
Jeszcze bym chciała jakiś ładny półgorset...
Pozdrawiam, Carrie
|