Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!newsfeed.pionier.net
.pl!newsfeed.tpinternet.pl!nemesis.news.tpi.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl
!not-for-mail
From: "Spenta Maju ()" <k...@m...zoro-aster.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: Stare podworko
Date: Wed, 13 Dec 2006 17:15:08 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 116
Message-ID: <yw2txs7foen7$.1ufun8hhw1gb8$.dlg@40tude.net>
References: <ebpl38$eso$1@inews.gazeta.pl> <ek96h5$dkj$2@atlantis.news.tpi.pl>
<ekd32a$nnq$2@atlantis.news.tpi.pl> <ekfbfh$4a5$2@atlantis.news.tpi.pl>
<ekku57$i3i$1@atlantis.news.tpi.pl>
<e...@G...h5b925da4.invalid>
<ekniv2$o21$1@atlantis.news.tpi.pl>
<e...@G...h35aecbc0.invalid>
<el1km5$jj1$1@nemesis.news.tpi.pl>
<e...@G...h73534844.invalid>
<ty6lbf2jqk62$.saef947nubpd$.dlg@40tude.net>
<e...@G...ha933e4ea.invalid>
<x0rmhxudbe3j$.1cjpy3h1oyiwx$.dlg@40tude.net>
<e...@G...hf5982d05.invalid>
<1...@4...net>
<e...@G...h8c8a52ec.invalid>
NNTP-Posting-Host: aapn149.neoplus.adsl.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1166026712 7564 83.5.147.149 (13 Dec 2006 16:18:32 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 13 Dec 2006 16:18:32 +0000 (UTC)
User-Agent: 40tude_Dialog/2.0.15.1pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:357086
Ukryj nagłówki
Dnia Wed, 13 Dec 2006 13:44:31 +0100, ... zzz napisał(a):
>>> Skąd się biorą wojny Twoim zdaniem, brat?
>> Czyżby z przeludnienia ?
>> Czyli nie ma co się tak najeżać pasyfizmem ? :o)
>
> Z przeludnienia? Chyba nie - były przecież zawsze, od zarania,
> gdy miejsca było jeszcze jakby pod dostatkiem...
Miejce nie jest równe miejscu,
tak jak żyzna dolina nie jest równa półpustyni...
> Z czasem duch pacyfizmu się rozrasta, ale najlepiej w tych regionach,
> gdzie jest bogato, gdzie nikomu niczego nie brakuje, gdzie nikomu
> nie chcę się już wojować, bo już wszystko ma... w porównaniu do
> ościennych.
> Ale czy chce się czymś radośnie dzielić? Zdaje się że nie za bardzo.
> To już raczej będzie się zbroił pod szyldem "wojsk obronnych"...
> Gotowych jednakże do wymierzania sprawiedliwości (wg własnego
> standardu) innym. Tym "niepoprawnym" czy "zacofanym".
>
> No i co dalej?
A co ma być, bedzie jak było od stuleci...,
tysiącelci...
Chcesz to zmienić ? A po co9 >?
I czy masz opłaconą armię gotową na wszystko ? :o)
>>> > /.../ No wiesz, siła to siła,
>>> > można oberwać w ryło... za takie gadanie...
>
>>> Że niby od kogo, brat? Od Wszechmogącego?? /.../
>>> A za co!???
>>> Za poszukiwanie prawdy??
>
>> Jeśli jest sprawiedliwy, a zwłaszcza dobry, jak
>> o nim mawiali niektórzy, to nic nam z jego strony nie grozi,
>> ale jesli jest taki, jak go malująkapłani swoich jedynie
>> słusznych kościołów, to nic nie wiadomo, może przyłożyć :o)
>
> Zgódźmy się więc co prędzej, że jednak malunki wspomnianych
> kapłanów nie za bardzo przystają do rzeczywistości...
Zgoda :o)
>> No weź choćby to pod rozwagę:
>>
>> Wj 12:29
>> 29. O północy Pan pozabijał wszystko pierworodne Egiptu:
>> od pierworodnego syna faraona, który siedzi na swym tronie,
>> aż do pierworodnego tego, który był zamknięty w więzieniu,
>> a także wszelkie pierworodne z bydła.
>> (BT)
>>
>> Co Bogu winne były dzieci ?
>> A bydło ? :o)
>
>
> No właśnie. Jakiż on miał w tym interes?!
> Co chciał przez to osiągnąć - jako Władca Dusz?
> Naprawiał jakąś swoją pomyłkę, czy jak?
moimzdaniem chciał nastraszyć wiernych :o)
żeby im sie głupie p[omysły samowolki nie zalęgły
czasem we łbach :o)
>> Brat, ostrożnie..., nie trzeba ludziom nowej rewolucji,
>> a wręcz przeciwnie, ludziom potrzeba św. spokoju !
>> byśmy mogli odpocząć od swoich dzieł...
>> i od swoich złości...
>> i w ogóle :o)
>
> No ale jak tu osiągnąć święty spokój, skoro na każdym kroku
> mamy sprzeczne interesy. Jeden widzi sprawę tak, a inny, tuż obok
> inaczej. Jeden uważa się za ucieleśnienie dobra i w jego imię gotów
> jest gwałcić święty spokój innego, co też we własnym przekonaniu jest
> dobra ucieleśnieniem.
Czy ja może gwałcę Twój św. spokój ?
> A gdziekolwiek nie spojrzeć, to skakanka. Dzisiaj ks. Zalewski wspaniałym
> pasterzem, a jutro już mu trzeba usta zamknąć, bo gotów zgrzeszyć.
> Dzisiaj pan Hubert krwawym złoczyńcą - wedle słów oskarżyciela,
> a jutro wypuszczon na wolność z powodu śmieszności zarzutów
> z najwyższej, niby to wzorcowej półki spływających.
>
> No to jak to jest - czuwa nad nami jakiś Duch pokoju, czy też nigdy
> nie czuwał, a pokój jest i pozostanie jedynie nieosiągalnym marzeniem
> żyjących w dostatku?
> Obok nienasyconych.
Właśnie czytam o Spenta (świętym) Manju (duchu).
Prawda że "spenta" kjojarzy się ze "święta" ?
Byś nie uwierzył, ile Polacy mamy wspólnego z Iranem :o)
a ten z Izraelem i aryjczykami - he, he.
> All
Spenta Manju
--
Ps. Tak sobie sączę browar
przez słomkę i myślę...
-(:o)
|