Starość

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 648

381. Data: 2012-01-18 09:28:54

Temat: Re: Starość
Od: "olo" <o...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Paulinka"
>>>
>> Nie, w tych przypadkach to raczej brak porządnego zabezpieczenia archiwum
>> prowadzonych rozmów grało rolę.
>
> Sto lat temu zakazano u mnie w pracy używania gg, bo się okazało, że
> informatyk był na usługach jednego z dyrektorów, którego niezbyt wszyscy
> lubili. Rzeczony dyrektor zrobił zebranie pracowników i na forum czytał,
> co smakowitsze cytaty o sobie właśnie z przepastnych archiwów gg.
>
Wydaje mi się że dyrektor publicznie chwalił się dokonaniem przestępstwa.
Pomimo tego że pracodawca ma pełne prawo dostępu do komputerów pracowników
to ewidentnie go nadużył do naruszenia tajemnicy korespondencji.
Więc nie tylko jest kandydatem na przestępcę ale jeszcze publicznie się tym
chełpiącym. Myślę że skazujący go proces o naruszenie dóbr osobistych dość
skutecznie na kilka lat ochroniłby przed jego nadzorem innych ludzi, bo
przynajmniej
do czasu zatarcia kary..

> Także etyka co poniektórych informatyków tez pozostawia wiele do
> życzenia...
>
Dlaczego akurat informatyków? Sądzisz że to jakaś szczególnie kryminogenna
grupa? Czy może podzielasz pogląd że to okazja czyni złodzieja?
Myślimy często utartymi schematami które często okazują się błędne.
Większość wierzących uważa że wiara sprawia że rzadziej ich współwyznawcy
zostają przestępcami a statystyka wykazuje dokładnie odwrotną słabą
korelację :)

pzdr
olo

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

382. Data: 2012-01-18 09:33:05

Temat: Re: Starość
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-01-18 10:26, Paulinka pisze:
>
> Usenet to już tak archaiczne narzędzie, że sporo osób nie wie nawet o
> jego istnieniu :)

Tylko ta nadzieja trzyma mnie przy życiu.

> Byłam wczoraj na babskim spędzie z koleżankami z dawnej pracy i kiedy
> weszły na temat fejsbuka okazało się, ze ja w ogóle nie wiem, o czym
> one do mnie mówią. No i podsumowały mnie jednym zdaniem : "E ty to
> masz te swoje grupy dyskusyjne, jak się w ogóle z tego korzysta?".

Ja zabraniam mężowi mówić komukolwiek o mojej ukrytej pasji. ;)

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

383. Data: 2012-01-18 09:40:20

Temat: Re: Starość
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

olo pisze:
> Użytkownik "Paulinka"
>>>>
>>> Nie, w tych przypadkach to raczej brak porządnego zabezpieczenia
>>> archiwum
>>> prowadzonych rozmów grało rolę.
>>
>> Sto lat temu zakazano u mnie w pracy używania gg, bo się okazało, że
>> informatyk był na usługach jednego z dyrektorów, którego niezbyt wszyscy
>> lubili. Rzeczony dyrektor zrobił zebranie pracowników i na forum czytał,
>> co smakowitsze cytaty o sobie właśnie z przepastnych archiwów gg.
>>
> Wydaje mi się że dyrektor publicznie chwalił się dokonaniem przestępstwa.
> Pomimo tego że pracodawca ma pełne prawo dostępu do komputerów pracowników
> to ewidentnie go nadużył do naruszenia tajemnicy korespondencji.
> Więc nie tylko jest kandydatem na przestępcę ale jeszcze publicznie się tym
> chełpiącym. Myślę że skazujący go proces o naruszenie dóbr osobistych dość
> skutecznie na kilka lat ochroniłby przed jego nadzorem innych ludzi, bo
> przynajmniej
> do czasu zatarcia kary..

Ostatecznie skończyło się na oficjalnym zakazie używania komunikatorów.
Z jednej strony stał człowiek, którego wszyscy lżyli w mało oficjalny
sposób(co też nie najlepiej o nas wszystkich świadczyło), a z drugiej
nasze prawo do prywatnej korespondencji, tylko jak tu można mówić o
prywatnej korespondencji na służbowym sprzęcie?
Informatyk stracił pracę BTW.

>> Także etyka co poniektórych informatyków tez pozostawia wiele do
>> życzenia...
>>
> Dlaczego akurat informatyków? Sądzisz że to jakaś szczególnie kryminogenna
> grupa? Czy może podzielasz pogląd że to okazja czyni złodzieja?
> Myślimy często utartymi schematami które często okazują się błędne.
> Większość wierzących uważa że wiara sprawia że rzadziej ich współwyznawcy
> zostają przestępcami a statystyka wykazuje dokładnie odwrotną słabą
> korelację :)

Nie uważam, żeby akurat informatycy byli szczególnie zdemoralizowani, tę
grupę raczej mało obchodzą firmowe przepychanki i tym podobne rzeczy,
mają swój świat. Napisałam o informatykach tylko w kontekście tej
konkretnej sprawy.

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

384. Data: 2012-01-18 09:42:00

Temat: Re: Starość
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

medea pisze:
> W dniu 2012-01-18 10:26, Paulinka pisze:
>>
>> Usenet to już tak archaiczne narzędzie, że sporo osób nie wie nawet o
>> jego istnieniu :)
>
> Tylko ta nadzieja trzyma mnie przy życiu.
>
>> Byłam wczoraj na babskim spędzie z koleżankami z dawnej pracy i kiedy
>> weszły na temat fejsbuka okazało się, ze ja w ogóle nie wiem, o czym
>> one do mnie mówią. No i podsumowały mnie jednym zdaniem : "E ty to
>> masz te swoje grupy dyskusyjne, jak się w ogóle z tego korzysta?".
>
> Ja zabraniam mężowi mówić komukolwiek o mojej ukrytej pasji. ;)

Przezorny zawsze ubezpieczony ;)

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

385. Data: 2012-01-18 09:48:00

Temat: Re: Starość
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę medea wylazło do ludzi i marudzi:
>
> W dniu 2012-01-18 10:26, Paulinka pisze:
>>
>> Byłam wczoraj na babskim spędzie z koleżankami z dawnej pracy i kiedy
>> weszły na temat fejsbuka okazało się, ze ja w ogóle nie wiem, o czym one
>> do mnie mówią. No i podsumowały mnie jednym zdaniem : "E ty to masz te
>> swoje grupy dyskusyjne, jak się w ogóle z tego korzysta?".
>
> Ja zabraniam mężowi mówić komukolwiek o mojej ukrytej pasji. ;)

A mąż taka papla?
A to się nie martw na zapas, sami wszystko rozniesiemy.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

386. Data: 2012-01-18 09:51:02

Temat: Re: Starość
Od: "Nixe" <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

"medea" <x...@p...fm> napisał

> Mogło Ci się tylko tak zdawać. Mogła np. wyłącznie czytać albo pisać pod
> innymi nickiem. A to raczej możliwe, bo psd było źródłem wielkich emocji.
> ;)

Wszystko jest możliwe, ale tutaj miałam niemal 99% pewność, że ta osoba obok
psd nawet nie stała ;-)
Prędzej skłoniłabym się do koncepcji, którą rzucił Olo, że być może znała
kogoś z mojego otoczenia (nawet nie znajomego, ale po prostu osobę z reala,
która coś tam o mnie wie), a ja nie miałam o tym bladego pojęcia.

> Dlatego, podobnie jak Qra, unikam zbyt wielu znajomości w realu. Cenię
> sobie wolność. ;)

A ja wielu obecnych znajomych z reala poznałam kiedyś w ... necie :)

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

387. Data: 2012-01-18 09:52:24

Temat: Re: Starość
Od: Paulinka <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Nixe pisze:
> "Paulinka" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
>
>> Bardziej mnie w tym wszystkim martwi fakt istnienia dzieci w sieci i
>> tego, że one mogą być - nie mając takiej świadomości zagrożeń jak my
>> dorośli - narażone na działania jakiś psychopatów.
>
> To też, ale żeby zatruć życie wystarczy kilka sfrustrowanych i
> znudzonych życiem "kolegów" i "koleżanek" ze szkoły :/

Mojej znajomej córkę-gimnazjalistkę tak koleżanki zaszczuły kretyńskimi
opisami na gg :(

--

Paulinka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

388. Data: 2012-01-18 09:52:45

Temat: Re: Starość
Od: "Nixe" <n...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

"medea" <x...@p...fm> napisał

> Pytanie na marginesie - jakie masz (macie) wrażenie - czy ja dużo o sobie
> piszę?

Ja nie mam takiego wrażenia. Piszesz chyba nie więcej, niż przeciętnie każdy
z nas.
W każdym razie ja raczej nie byłabym w stanie Cię namierzyć ;-)
Po samej nazwie miasta i imieniu córki raczej trudno ;-)

N.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

389. Data: 2012-01-18 09:52:59

Temat: Re: Starość
Od: "Qrczak" <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia dzisiejszego niebożę Paulinka wylazło do ludzi i marudzi:
>
> olo pisze:
>
>>> Do gadu-gadu? Tam też trzeba podać jakieś dane personalne?
>>>
>> Nie, w tych przypadkach to raczej brak porządnego zabezpieczenia archiwum
>> prowadzonych rozmów grało rolę.
>
> Sto lat temu zakazano u mnie w pracy używania gg, bo się okazało, że
> informatyk był na usługach jednego z dyrektorów, którego niezbyt wszyscy
> lubili. Rzeczony dyrektor zrobił zebranie pracowników i na forum czytał,
> co smakowitsze cytaty o sobie właśnie z przepastnych archiwów gg.
> Także etyka co poniektórych informatyków tez pozostawia wiele do
> życzenia...

Ciekawa teza. Ci, których znam, to raczej podążają w kierunku patologicznej
skrytości.
No chyba że... kwoce kwoka nie wydziobie oka.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

390. Data: 2012-01-18 09:53:48

Temat: Re: Starość
Od: medea <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2012-01-18 10:48, Qrczak pisze:
>
> A mąż taka papla?

Mąż w ogóle nie papla, ale czasami chce do czegoś nawiązać w rozmowie, a
ja wtedy mrożę go znaczącym spojrzeniem.

> A to się nie martw na zapas, sami wszystko rozniesiemy.

No, no, ja też mam co nieco do rozniesienia, a i zdolności szpiegowskie
wykazuję.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry