| « poprzedni wątek | następny wątek » |
451. Data: 2012-01-18 13:48:47
Temat: Re: Starośćolo pisze:
> Użytkownik "Paulinka"
>
>>> Powiadomienie odpowiednio życzliwego prokuratora o podejrzeniu
>>> popełnienia przestępstwa mogłoby to odium niezwalnialności naprawdę
>>> bardzo szybko i skutecznie zdjąć :)
>>
>> Gdyby naczelny nie trząsł portkami, to z pewnością tak by było :)
>>
> Inicjatywę mógł wykazać każdy pokrzywdzony. Informatyk zaś był
> pokrzywdzony podwójnie, nakazano mu udział w przestępstwie a potem za to
> ukarano. No i miał oprócz tego bezpośredni dostęp do dowodów. Tylko
> pewnie polecenie uzyskania dostępu do archiwów dostał wyłącznie w formie
> ustnej. Więc 1:1. Ale i tak publicznym zebraniem dyrektor strzelił sobie
> samobója, dla mnie 2:1 i po ptokach :)
Nienienie informatyk był z tej samej gliny ulepiony co dyrektor. Nie
został w nic wmanewrowany, nie robił niczego z pistoletem przy skroni.
Zrobił użytek ze swoich możliwości, po świńsku bez żadnej refleksji.
W pierwszej fazie oburzenia po zebraniu były pomysły, żeby coś z tym
fantem zrobić, ale ostatecznie to naczelny powinien sprawę rozwiązać.
Stanęło na zwolnieniu informatyka.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
452. Data: 2012-01-18 13:50:45
Temat: Re: Starośćolo pisze:
> Użytkownik
>
>> Nienienie. Za brak szacunku personelu do niego samego.
>>
> Podobno szefowie dzielą się na lubianych i dobrych.
> Może, choć to ryzykowna w świetle innych jego uczynków hipoteza , nie
> lubienie, spowodowane było troską o interesy firmy?.
Coś w tym jest. To było sztucznie stworzone stanowisko na potrzeby
wsadzenia tam swojego człowieka. Wszyscy o tym wiedzieli i nie mogąc nic
konkretnego z tym fantem zrobić, używali sobie na gg.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
453. Data: 2012-01-18 13:52:00
Temat: Re: Starość"zażółcony" <r...@c...pl> wrote in message
news:jf5ttj$7hu$1@news.task.gda.pl...
> W dniu 2012-01-17 22:24, Nixe pisze:
>> W dniu 2012-01-17 21:45, Ren@t@ pisze:
>>
>>> Zona alberta zadzwonila kiedys do Iwon(K)i do pracy i o nią wypytywała
>>> (cos w ten desen).
>>
>> Po czym chyba trochę się jej głupio zrobiło i znikła z netu.
>> Trochę szkoda, bo fajna z niej babka była (pomijając ten epizod z
>> Iwonką, bo to akurat uważam za chwyt poniżej pasa).
>
> A, to teraz juz wiem, jaką traumę Iwonka tu odreagowuje na Paulince :)
a mozesz wiecej, bo ja nie rozumiem :))
i. (pomijam juz nieprawdziwe wersje wydarzen- lol)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
454. Data: 2012-01-18 13:56:53
Temat: Re: StarośćUżytkownik "Paulinka"
>>>> Powiadomienie odpowiednio życzliwego prokuratora o podejrzeniu
>>>> popełnienia przestępstwa mogłoby to odium niezwalnialności naprawdę
>>>> bardzo szybko i skutecznie zdjąć :)
>>>
>>> Gdyby naczelny nie trząsł portkami, to z pewnością tak by było :)
>>>
>> Inicjatywę mógł wykazać każdy pokrzywdzony. Informatyk zaś był
>> pokrzywdzony podwójnie, nakazano mu udział w przestępstwie a potem za to
>> ukarano. No i miał oprócz tego bezpośredni dostęp do dowodów. Tylko
>> pewnie polecenie uzyskania dostępu do archiwów dostał wyłącznie w formie
>> ustnej. Więc 1:1. Ale i tak publicznym zebraniem dyrektor strzelił sobie
>> samobója, dla mnie 2:1 i po ptokach :)
>
> Nienienie informatyk był z tej samej gliny ulepiony co dyrektor.
>
Przypomniałaś mi anegdotkę opartą o lokalne antagonizmy :)
http://forum.gazeta.pl/forum/w,192,37629277,37649768
,A_wiesz_skad_sie_wzieli_ludzie_w_Sosnowcu_.html
Było od razu mówić że był z Zagłębia.
> W pierwszej fazie oburzenia po zebraniu były pomysły, żeby coś z tym
> fantem zrobić, ale ostatecznie to naczelny powinien sprawę rozwiązać.
> Stanęło na zwolnieniu informatyka.
>
Skoro to demokratycznie ustalono to powinien być i wilk syty i Manchester
City.
pzdr
olo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
455. Data: 2012-01-18 14:00:27
Temat: Re: StarośćUżytkownik "Paulinka"
>>> Nienienie. Za brak szacunku personelu do niego samego.
>>>
>> Podobno szefowie dzielą się na lubianych i dobrych.
>> Może, choć to ryzykowna w świetle innych jego uczynków hipoteza , nie
>> lubienie, spowodowane było troską o interesy firmy?.
>
> Coś w tym jest. To było sztucznie stworzone stanowisko na potrzeby
> wsadzenia tam swojego człowieka. Wszyscy o tym wiedzieli i nie mogąc nic
> konkretnego z tym fantem zrobić, używali sobie na gg.
>
W prawdziwym kapitaliźmie nie do pomyślenia :)
pzdr
olo
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
456. Data: 2012-01-18 14:05:59
Temat: Re: Starość
Użytkownik "Iwon(K)a"
> i. (pomijam juz nieprawdziwe wersje wydarzen- lol)
A jaka byla prawdziwa wersja wydarzen? Ciekawosc mnie zzera ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
457. Data: 2012-01-18 14:06:41
Temat: Re: Starość"olo" <o...@o...pl> wrote in message news:jf60n0$roe$1@mx1.internetia.pl...
> Użytkownik "Nixe"
>
>> Trochę szkoda, bo fajna z niej babka była (pomijając ten epizod z Iwonką,
>> bo to akurat uważam za chwyt poniżej pasa).
>>
> W sensie biedroniowskim?
sie mi wydaje, ze ona zniknela nie po tym wydarzeniu. Miala sie po nim
calkiem dobrze,
poklepywana po plecach przez wielu, nakrzyczana przez innych. Ale jesli mnie
pamiec nie
myli to razu pewnego odbylo sie spotkanie dziewczyn, i bylo obgadywanie
nieobecnych,
i wtedy zona alberta wymiekla. Sie jej to nie spodobalo i zniknela
bezpowrotnie (bo nie uczestniczyla
fizycznie w tym spotkaniu).
Jak bylo pewnie wiedza te co na priva wymieniaja info, ale bedac tylko na
grupie tak to wygladalo.
i.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
458. Data: 2012-01-18 14:07:49
Temat: Re: Starość"serwessa" <s...@g...pl> wrote in message
news:jf6jkm$k7a$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik "Iwon(K)a"
>> i. (pomijam juz nieprawdziwe wersje wydarzen- lol)
>
> A jaka byla prawdziwa wersja wydarzen? Ciekawosc mnie zzera ;)
w archiwum jest. :))) grzebac mi sie nie chce. lol
raczej chodzilo mi o to, ze te co uwazaja teraz, ze bylo to ponizej pasa
wtedy byly tym pomyslem
zachwycone i zona alberta stala sie ich idolem.
i.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
459. Data: 2012-01-18 14:43:28
Temat: Re: Starość
Użytkownik "Iwon(K)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:jf6jln$k91$1@inews.gazeta.pl...
> "olo" <o...@o...pl> wrote in message
> news:jf60n0$roe$1@mx1.internetia.pl...
>> Użytkownik "Nixe"
>>
>>> Trochę szkoda, bo fajna z niej babka była (pomijając ten epizod z
>>> Iwonką, bo to akurat uważam za chwyt poniżej pasa).
>>>
>> W sensie biedroniowskim?
>
>
> sie mi wydaje, ze ona zniknela nie po tym wydarzeniu.
Całkiem możliwe, to było dobrych kilka lat temu.
W tym mniej więcej czasie ja również zrobiłam sobie dłuższą przerwę i
szczerze mówiąc nie kojarzę wszystkich szczegółów. Natomiast o pewnych
faktach dotyczącej tej sytuacji dowiedziałam się dużo, dużo później, już
poza siecią.
> Miala sie po nim calkiem dobrze,
> poklepywana po plecach przez wielu, nakrzyczana przez innych. Ale jesli
> mnie pamiec nie
> myli to razu pewnego odbylo sie spotkanie dziewczyn, i bylo obgadywanie
> nieobecnych,
> i wtedy zona alberta wymiekla. Sie jej to nie spodobalo i zniknela
> bezpowrotnie (bo nie uczestniczyla
> fizycznie w tym spotkaniu).
A takiej sytuacji w ogóle nie kojarzę (nie pamiętam).
N.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
460. Data: 2012-01-18 14:48:11
Temat: Re: StarośćIwon(K)a pisze:
> "serwessa" <s...@g...pl> wrote in message
> news:jf6jkm$k7a$1@inews.gazeta.pl...
>>
>> Użytkownik "Iwon(K)a"
>>> i. (pomijam juz nieprawdziwe wersje wydarzen- lol)
>>
>> A jaka byla prawdziwa wersja wydarzen? Ciekawosc mnie zzera ;)
>
> w archiwum jest. :))) grzebac mi sie nie chce. lol
http://www.tinyurl.pl?bNnjJfiS
> raczej chodzilo mi o to, ze te co uwazaja teraz, ze bylo to ponizej pasa
> wtedy byly tym pomyslem
> zachwycone i zona alberta stala sie ich idolem.
Kłamiesz.
--
Paulinka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |