Stawianie baniek, potrzebuje szybkiej odpowiedzi

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 44

31. Data: 2007-12-07 23:28:22

Temat: Re: Stawianie baniek, potrzebuje szybkiej odpowiedzi
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Fenio" <F...@n...ma.maila> napisał w wiadomości
news:fjci0s$1ke$1@news.onet.pl...
> Krystyna*Opty* wrote:
>> Mają. Krew z wybroczyn podskórnych (po postawieniu baniek), jest
>> traktowana przez układ immunologiczny jak obcogatunkowe białko, a
>> celem zabiegu jest pobudzenie ukł. odpornościowego do zwalczania
>> intruzów (także infekcji spowodowanej przeziębieniem) co tym samym
>> ułatwia proces zdrowienia.
>
> Jeśli wytłumaczenie zasady działania jest taką "oczywistą oczywistością"
> to dlaczego bańki nadal nie mają żadnego uznania ze strony nauki ?

Ależ mają uznanie. Ja kiedyś w liceum medycznym musiałam zaliczyć m.in.
umiejętność stawiania baniek (były nawet bardziej drastyczne - bańki
cięte). Z czasem jednak bardzo prężnie rozwinęła się farmacja i zastąpiła
tę metodę. Czas płynie jednak dalej i niejednokrotnie okazuje się, że leki
farmakologiczne mają coraz więcej działań ubocznych itd. a czasem przynoszą
nawet więcej szkody niż pożytku. W naszym życiu jest stanowczo za dużo
chemii.

> Spisek środowiska medycznego czy może są zbyt głupi aby pojąc zasade
> działania baniek ?

Po prostu niemodne, więc o nich się nie mówi :)
Już widzę jakie oczy zrobiłaby pacjentka gdyby lekarz zalecił jej
postawienie baniek, zamiast wypisać serię standardowego zestawu
farmaceutyków na przeziębienie... ;P

Ciekawostka: A czy wiesz, że w USA w ekstremalnych sytuacjach, gdy
zawodzą antybiotyki na rozległe zaropiałe rany stosuje się NIEZAWODNE
larwy specjalnie do tego celu wyhodowanych much? :)

Krystyna
--
Wspierana przez przemysł farmaceutyczny hipoteza na temat szkodliwości
cholesterolu, która zaleca spożywanie ubogich weń pokarmów, jest
w rzeczywistości fałszywa, bowiem cholesterol zawarty w diecie nie ma
żadnego wpływu na poziom cholesterolu we krwi. dr Malcolm Kendrick

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2007-12-07 23:42:25

Temat: Re: Stawianie baniek, potrzebuje szybkiej odpowiedzi
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Fenio" <F...@n...ma.maila> napisał w wiadomości
news:fjck72$7ac$1@news.onet.pl...
> tomek wilicki wrote:
>> przeciez juz na to pytanie odpowiedzialem
>
> Nie odpowiedziałeś. Pytam dlaczego nauka odrzuca bańki skoro istnieje
> (według plotek i wiedzy historycznej) wytłumaczalna zasada ich działania
> ?

Nie odrzuca, od zawsze w aptece można kupić bańki.
1. Nastała moda na tabletki wypromowane przez potężną farmację w stale
obecnych w mediach reklamach.
2. Łatwiej połknąć tabletkę, niż postawić bańki.

Krystyna
--
Od wszystkich lekarstw wrzuconych do morza wyginęłyby wszystkie ryby.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2007-12-07 23:44:48

Temat: Re: Stawianie baniek, potrzebuje szybkiej odpowiedzi
Od: "Szpilka" <s...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Marchewka" <M...@b...pl> napisał w
wiadomości news:fjcfkc$qbv$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Dora" <B...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:fj9n6c$f1q$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Moja znajoma stawia bańki swojemu 4 letniemu dziecku i jest zadowolona.
>
> A co dokladnie spowodowalo to zadowolenie? Dziecko nagle ozdrowialo, czy
> na dluzej nabylo odpornosc? Serio pytam. Tez kiedys mi banki w
> dziecinstwie stawiano, nie lubilam ustrojstwa.

Ja to jakaś dziwna byłam bo bańki uwielbiałam :-) Takie szklane na ogień :-)

Sylwia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2007-12-07 23:46:15

Temat: Re: Stawianie baniek, potrzebuje szybkiej odpowiedzi
Od: "Fenio" <F...@n...ma.maila> szukaj wiadomości tego autora

Krystyna*Opty* wrote:
> Ależ mają uznanie. Ja kiedyś w liceum medycznym musiałam zaliczyć
> m.in. umiejętność stawiania baniek (były nawet bardziej drastyczne -
> bańki cięte).

Zastanawiające jest to "kiedyś". Bo może jednak kiedyś nauka była mniej
rygorystyczna pod względem weryfikacji stosowanych metod w przeciwieństwie
do dnia dzisiejszego. Innymi słowy kiedyś przyjmowało się pewne działania za
pewnik bez ich weryfikacji, jako argument za uznawało się powszechną
akceptacje tej metody oraz przekonanie społeczeństwa że działa. Szczególnie
gdy panowała socjalistyczna bieda i zacofanie to takie metody były jak
najbardziej politycznie poprawne i potrzebne ;) Po co wydawać miliony na
tworzenie lub sprowadzanie drogich farmaceutyków. Kilka małych słoików,
denaturat, ogień i po problemie ;)

> Po prostu niemodne, więc o nich się nie mówi :)

Wszystko co jest skuteczne jest modna bo... jest skuteczne :) Skoro dzisiaj
są nie modne to widocznie z tego samego powodu co metody medyczne stosowane
w Średniowieczu.

> Już widzę jakie oczy zrobiłaby pacjentka gdyby lekarz zalecił jej
> postawienie baniek, zamiast wypisać serię standardowego zestawu
> farmaceutyków na przeziębienie... ;P

Jeśli ta metoda wyleczyła by pacjenta tak samo lub lepiej od farmaceutyków
to jestem przekonany że nikt nie miał by nic przeciwko. Bo każdy chory chce
jak najszybciej wyzdrowieć.

> Ciekawostka: A czy wiesz, że w USA w ekstremalnych sytuacjach, gdy
> zawodzą antybiotyki na rozległe zaropiałe rany stosuje się NIEZAWODNE
> larwy specjalnie do tego celu wyhodowanych much? :)

Tak wiem. Jednak skuteczność tej metody jest potwierdzona i odbiega znacznie
od efektu placebo.

--
Pozdrawiam
Fenio

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2007-12-08 00:52:22

Temat: Re: Stawianie baniek, potrzebuje szybkiej odpowiedzi
Od: Samotnik <s...@W...samotnik.art.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 07.12.2007 Fenio <F...@n...ma.maila> napisał/a:
>> przeciez juz na to pytanie odpowiedzialem
>
> Nie odpowiedziałeś. Pytam dlaczego nauka odrzuca bańki skoro istnieje
> (według plotek i wiedzy historycznej) wytłumaczalna zasada ich działania ?
> Może dlatego że zasada jest błędna i nie ma działania innego od placebo ?

Przecież to oczywiste: jeśli nauka dyskredytuje tezy uznane przez tego czy
innego oszołoma, to nauka staje się szarlataństwem, a szarlataństwo nauką.
Rzeczywistość jest płynna i względna. Zależy od tego, kto ma silniejszą...
hmmm, jak to nazwać... propagandę? :) To, ze 'tezy' niektórych polegają na
tym, że podkreśla się fakt, że raz, w jednym przypadku się teza medycyny
konwencjonalnej nie sprawdziła, to się akurat wytnie, dla potrzeb 'nauki' ;)

Teorie spiskowe po prostu sprzyjają naturze ludzkiej. Człowiek z góry wie,
że inni go próbują wykiwać dla własnej korzyści, więc wymyśla własne mity.
--
Samotnik

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2007-12-08 08:11:24

Temat: Re: Stawianie baniek, potrzebuje szybkiej odpowiedzi
Od: "bazyli4" <b...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Fenio" <F...@n...ma.maila> napisał w wiadomości
news:fjcj9v$4t0$1@news.onet.pl...

> Jak poszukam to znajde nawet informacje że według ludzi w pewnym wieku
> upuszczanie krwi również było skuteczne i również tłumaczono zasade
> działania tej terapii :) Pytam się tylko dlaczego dzisiaj w 2007r bański
> są przez środowisko medyczne uznawane za ezoteryke czyli wrzucając je do
> jednego worka z wróżbami i czarami ? No chyba że mówimy o działaniu
> placebo.

Przepraszam bardzo, ale proszę odróżniać środowisko medyczne od naukowego,
bo to są zbiory, które pokrywają się tylko częściowo... jak się wie, co się
dzieje z zmienionej zapalnie tkance i potrafi odróżniać choroby, które
łagodnieją przy wzroście odpowiedzi immunologicznej, a które się wtedy
zaostrzają, to będzie wiadomo kiedy można (niekoniecznie, że wtedy trzeba
albo nie istnieje skuteczniejsza metoda) postawić bańki. A bańki jak się
chce postawić dokładnie tam, gdzie trzeba, to jak się ma sprzęt (a
gdzieniegdzie na co starszych fizykoterapiach jeszcze można coś takiego w
gablotach znaleźć, i zupełnie nie mogę pojąć, czemu to z użycia wyszło bo
diagnostycznie zastępuje całkiem sporo rzeczy) to wystarczy omieść skórę
miedzianą lub stalową miotełką podłączoną do prądu galwanicznego (też stara
nazwa).

Pzdr
Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2007-12-08 08:14:34

Temat: Re: Stawianie baniek, potrzebuje szybkiej odpowiedzi
Od: "bazyli4" <b...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2007-12-08 08:22:41

Temat: Re: Stawianie baniek, potrzebuje szybkiej odpowiedzi
Od: "bazyli4" <b...@v...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Fenio" <F...@n...ma.maila> napisał w wiadomości
news:fjcm07$bpr$1@news.onet.pl...

> Zastanawiające jest to "kiedyś". Bo może jednak kiedyś nauka była mniej
> rygorystyczna pod względem weryfikacji stosowanych metod w przeciwieństwie
> do dnia dzisiejszego. Innymi słowy kiedyś przyjmowało się pewne działania
> za pewnik bez ich weryfikacji, jako argument za uznawało się powszechną
> akceptacje tej metody oraz przekonanie społeczeństwa że działa.
> Szczególnie gdy panowała socjalistyczna bieda i zacofanie to takie metody
> były jak najbardziej politycznie poprawne i potrzebne ;) Po co wydawać
> miliony na tworzenie lub sprowadzanie drogich farmaceutyków. Kilka małych
> słoików, denaturat, ogień i po problemie ;)

No własnie... po co wydawać te miliony na najdroższe farmaceutyki... oj...
skupmy się na antybiotykach... po co siedzieć w łóżku i pić napar lipowy
przez tydzień... lepiej od razu ćwiachnąć jakiś antybiotyk a potem zejść na
sepsę... że tak w dużym skrócie... zachłyśnięcie się medycyny
'supernaukowością' naprawdę już powoli mija... nawet słyszałem już od kilku
lekarzy, że rtg w wielu przypadkach naprawdę zastępuje te wyszukane
tomografie i tym podobne... i że potrafi być od nich lepsze...

> Wszystko co jest skuteczne jest modna bo... jest skuteczne :) Skoro
> dzisiaj są nie modne to widocznie z tego samego powodu co metody medyczne
> stosowane w Średniowieczu.

Nie ma takiewo wynikania... raczej to działa jak wahadło... leci jedna moda,
która niesie dobre rzeczy a wraz ze sobą także kilka bzdur... potem
wachnięcie idzie w drugą stronę, gdzie się wszystko odrzuca a potem... jak
mem ma szczęście to nowa moda wraz z własnymi bzdurami asymiluje to, co było
dobre w poprzedniej... tu się akurat Hegel sprawdza...

> Tak wiem. Jednak skuteczność tej metody jest potwierdzona i odbiega
> znacznie od efektu placebo.

A przez wiele lat była odrzucana jako błędna...

Pzdr
Paweł

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2007-12-08 09:09:05

Temat: Re: Stawianie baniek, potrzebuje szybkiej odpowiedzi
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Fenio wrote:

>
> Nie odpowiedziałeś. Pytam dlaczego nauka odrzuca bańki skoro istnieje
> (według plotek i wiedzy historycznej) wytłumaczalna zasada ich działania ?
> Może dlatego że zasada jest błędna i nie ma działania innego od placebo ?
>

ależ odpowiedziałem, wklejam raz jeszcze:

Z pewnością jako środek wspomagający jest to setki razy lepsze od
antybiotyków. Powiedziałbym, że to idzie tak:

Antybiotyk pomoże na parę dni, a rozwali odporność na parę lat. Po bańkach
parę dni w łóżku, ale na parę lat jest się silniejszym.

Nic dziwnego, że lekarze tak się z baniek śmieją i mówią że to nic nie daje.
Dzieciak leczony bańkami nie da im zarobić i tyle.

--
www.vegie.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2007-12-08 09:12:43

Temat: Re: Stawianie baniek, potrzebuje szybkiej odpowiedzi
Od: tomek wilicki <t...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

bazyli4 wrote:

>
> I proszę sobie poszukać jeszcze paru informacji, bo to tak co do tej krwi.
> Jeszcze dziś jest to doskonale udokumentowana i używana metoda leczenia z
> wyboru w przypadku kilku chorób...

dodaj też, że wraca się do lewatywy. Już zresztą można kupić setki leków z
bakteriami jelitowymi na "wzmocnienie odporności". Ale długo, długo nie
będzie to uznane - jako że jest to środek, który sprawia że pacjent
przestaje chorować, przez co medycyna traci źródło kasy.

--
www.vegie.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry