« poprzedni wątek | następny wątek » |
211. Data: 2003-04-09 12:00:38
Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?Użytkownik "agi ( fghfgh )" <a...@p...onet.pl> napisał
> Nie- dopoki jest to zgodne z sumieniem lekarza.
> I dopoki o wykonaniu zabiegu bedzie decydowalo wlasnie
jego sumienie a
> nie kasa czy miejsce wykonania (czyt. panstwowo - be a
prywatnie juz
> cacy )
Ale chyba jasne jest to, że lekarz, który odmawia w
państwowym szpitalu wykonania zabiegu a godzi się na to w
prywatnym to oznacza to że ... jego sumienie _pozwala_ mu to
zrobić.
Jeśliby nie pozwalało ... to by nawet na kasę nie wykonał
(przynajmniej ja to tak rozumiem).
> Nie- lamanie prawa nawet i nagminne nie jest jeszcze
_obowiazujaca_
> norma.
Ale ja nie mówiłam o łamaniu prawa ... ja mówiłam o
obowiązującym w danym państwie prawie (które zezwala) i to
jest normą (a zabraniająca Polska jest w mniejszości).
> Wracajac do poczatku dyskusji i argumentów
> tam podanych: czy lekarz powinien byc wylacznie
uslugodawca nie majacym
> nic do powiedzenia skoro pacjent sobie zyczy, czy kims
wiecej.
Ja uważam, że powinien być usługodawcą (jak nie ten ... bo
ten ma sumienie ... to znajdzie się inny). O tym co chce
zrobić - decyduje pacjent (oczywiście w sytuacji możliwej
... a nie jakiś niesamowicie poważnych operacji na mózgu).
Pozdrawiam
MOLNARka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
212. Data: 2003-04-09 12:16:47
Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?
MOLNARka wrote:
> Ale chyba jasne jest to, że lekarz, który odmawia w
> państwowym szpitalu wykonania zabiegu a godzi się na to w
> prywatnym to oznacza to że ... jego sumienie _pozwala_ mu to
> zrobić.
> Jeśliby nie pozwalało ... to by nawet na kasę nie wykonał
> (przynajmniej ja to tak rozumiem).
Ja rozumiem inaczej. Jesli sumienie mu pozwala- robi to wszedzie i
panstwowo i prywatnie ( albo zrobilby jesli prawo na to by pozwalalo )
Jesli nie pozwala- nie robi wcale. A nie na zasadzie- tu mi sumienie nie
pozwala a tu juz tak.
A wlasnie takie wybiorcze traktowanie moralnosci jak podalas traktuje
jak wypaczenie roli lekarza.
> > Nie- lamanie prawa nawet i nagminne nie jest jeszcze
> _obowiazujaca_
> > norma.
>
> Ale ja nie mówiłam o łamaniu prawa ... ja mówiłam o
> obowiązującym w danym państwie prawie (które zezwala) i to
> jest normą (a zabraniająca Polska jest w mniejszości).
Nie - Ty mówilas o tym czy lekarz ma prawo decydowac czy nie i gdzie
moze sobie schowac moralnosc. Upraszajac jeszcze bardziej Twoja pierwsza
wypowiedz - pacjent sobie zyczy, lekarz ma obowiazek wykonac a nie
oceniac czy to etyczne i moralne. I tylko do tego sie odnosilam i caly
czas próbuje odniesc. Nie do oceniania obowiazujacego prawa. Element
prawa obowiazujacego w Polsce czy gdzie indziej wprowadzilas dopiero Ty
w nasza dyskusje :)
> Ja uważam, że powinien być usługodawcą (jak nie ten ... bo
> ten ma sumienie ... to znajdzie się inny). O tym co chce
> zrobić - decyduje pacjent (oczywiście w sytuacji możliwej
> ... a nie jakiś niesamowicie poważnych operacji na mózgu).
A jesli pacjent chce czegos co bedzie ze szkoda dla niego?
To akurat ta dziedzina uslug, gdzie nie da sie tak bardzo uproscic
jakbys tego chciala.
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
213. Data: 2003-04-09 12:18:58
Temat: ERRATA Re: Sterylizacja - tak/nie?
"agi ( fghfgh )" wrote:
ERRATA:
Element prawa obowiazujacego w Polsce czy gdzie indziej wprowadzilas
dopiero pozniej w nasza dyskusje.
pzdr
agi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
214. Data: 2003-04-10 17:20:55
Temat: OT Re: Sterylizacja - tak/nie?Użytkownik "tweety" <n...@n...pl> napisał w wiadomości news:
> swiadomie podjąc decyzje o sterylizacji i dlaczego cały sejm i senat
złozony
> w 99% z panów decyduje o mojej ciązy o mojej sterylizacji i o moim zyciu
> seksualnym???????????
Dlatego, że kobiety o pogladach przeciwnych niż ci panowie nie zorganizowały
się politycznie i nie otrzymały wystarczającej ilości głosów.
pozdrawiam
boniedydy
ps. Ci panowie nie wzięli się w parlamencie znikąd.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
215. Data: 2003-04-10 17:29:06
Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?Użytkownik "tweety" <n...@n...pl> napisał w wiadomości news:
>
> a sterylizacja jest wyjsciem JEDYNIE dla osób mających juz dzieci, dla
> kobiet mających juz dzieci i wiecej miec nie chcacych
Tweety, dlaczego chcesz dyskryminować bezdzietnych w zakresie dostępu do
sterylizacji?
IMO jest ona zakazana, bo nawet zakładając, że sterylizacji nie zapragną
osoby bezdzietne, to może być cała gama różnych przypadków życiowych.
Pomijając ewentualność wystąpienia skandali takich, jak na Słowacji,
zdarzają sie takie sytuacje, że niektórzy po prostu zmieniają zdanie. Np.
około 40-tki zakochują się bez pamięci, porzucają rodzinę i postanwiają mieć
dziecko z nowym partnerem. A zabieg sterylizacji u kobiet nie jest
odwracalny w 100% przypadków. Też jestem teoretycznie za legalnością
sterylizacji, ale rozumiem, ze ustawodawca może się bać różnych nieciekawych
sytuacji, które mogą sie w związku z nią pojawić.
pozdrawiam
boniedydy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
216. Data: 2003-04-10 18:16:34
Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?Użytkownik "boniedydy" <b...@z...pl> napisał w wiadomości
news:b749m5$d$1@nemesis.news.tpi.pl...
> IMO jest ona zakazana, bo nawet zakładając, że sterylizacji nie zapragną
> osoby bezdzietne, to może być cała gama różnych przypadków życiowych.
> Pomijając ewentualność wystąpienia skandali takich, jak na Słowacji,
> zdarzają sie takie sytuacje, że niektórzy po prostu zmieniają zdanie. Np.
> około 40-tki zakochują się bez pamięci, porzucają rodzinę i postanwiają
mieć
> dziecko z nowym partnerem. A zabieg sterylizacji u kobiet nie jest
> odwracalny w 100% przypadków.
bez przesady to ustawodawca moze zacznie na bronic przed ewntualnymi
skutkami naszych zyciowych decyzji, np. mozeby uchwalic rozwody od slubu
koscielnego?/ w koncu kazdy ma prawo sie rozmyslic a kazda kobieta chce isc
do slubu przed ołtarz (no moze prawie kazda), nie wysuwaj argumentu ze moze
sie niektórym odechciec bo to jest dla mnie smieszny argument, jesli
decyduje sie na cos to nie ma, ze mi sie odechce, jak decydujesz sie na
dziecko a po kilku m-cach okazuje sie, ze niedorosłas do bycia rodzicem, ze
sytuacja cie przerasta, ze nie dajesz rady, ze tak wogóle to z checia bys
wróciła do stanu wolnego, zeby bawic sie i podziwiac swiat a nie spac na
stojąco to co zrobisz?/ oddasz dziecko??!! ludzie jestesmy dorosli, jest ja
chce sie poddac sterylizacji to chyba wiem o czym mówię, tak jak jak pale to
wiem czym to grozi i jak idę do łozka bez zabezpieczenia to wiem, ze moga
byc dzieci i to decyzja na całe zycie tak jak decyzja o slubie, przeciez nie
bierzesz slubu z zamiarem, ze za 5 lat poznasz kogos lepszego i sie
rozwiedziesz??
Jak dla mnie to THE END dla tej dyskusji bo rozrasta sie ona do
niebotycznych i bezsensownych rozmiarów.
--
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka (27-10-97) + Krzyś (05-01-03)
http://www.master.pl/~mwota/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
217. Data: 2003-04-10 18:18:38
Temat: Re: OT Re: Sterylizacja - tak/nie?Użytkownik "boniedydy" <b...@z...pl> napisał w wiadomości
news:b74971$rnv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "tweety" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
news:
>
> > swiadomie podjąc decyzje o sterylizacji i dlaczego cały sejm i senat
> złozony
> > w 99% z panów decyduje o mojej ciązy o mojej sterylizacji i o moim zyciu
> > seksualnym???????????
>
> Dlatego, że kobiety o pogladach przeciwnych niż ci panowie nie
zorganizowały
> się politycznie i nie otrzymały wystarczającej ilości głosów.
>
> pozdrawiam
> boniedydy
tak a moze dlatego, ze młodzi normalni ludzie sa zajeci zarabianiem na
zycie, na swoje domy, zony/mezów i dzieci i nie mają czasu, ochoty na
opierd**** sie w sejmie i senacie. Owszem ci panowie nie wzieli sie znikąd
tylko, ze zauwaz ze polskie społeczenstwo to głównie ludzie starsi i to
wlasnie oni głosuja pogladami z ambony na tych oszołomów tam na górze.(nie
obrazajac nikogo).
--
Pozdrawiam
Magdalena+Karolka (27-10-97) + Krzyś (05-01-03)
http://www.master.pl/~mwota/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
218. Data: 2003-04-10 19:43:52
Temat: Re: OT Re: Sterylizacja - tak/nie?Wprąciłem się, ponieważ tweety <n...@n...pl> popełnił(a) co
następuje:
| wlasnie oni głosuja pogladami z ambony na tych oszołomów tam na
górze.(nie
| obrazajac nikogo).
Ty się, TuiTui, miałaś już tu nie denerwować! :)
Sio mi stąd, bo krzyczysz i krzyczysz :)
Złość piękności szkodzi!! :)
--
Z poważaniem,
Z. Boczek.
W wojsku możesz celowo opuścić mydło pod prysznicem i dobrze się bawić.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
219. Data: 2003-04-11 01:27:31
Temat: Re: OT Re: Sterylizacja - tak/nie?Użytkownik "tweety" <n...@n...pl> napisał w wiadomości news:
> Użytkownik "boniedydy" <b...@z...pl> napisał w
wiadomości
> news:b74971$rnv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> > Użytkownik "tweety" <n...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:
> >
> > > swiadomie podjąc decyzje o sterylizacji i dlaczego cały sejm i senat
> > złozony
> > > w 99% z panów decyduje o mojej ciązy o mojej sterylizacji i o moim
zyciu
> > > seksualnym???????????
> >
> > Dlatego, że kobiety o pogladach przeciwnych niż ci panowie nie
> zorganizowały
> > się politycznie i nie otrzymały wystarczającej ilości głosów.
> >
> > pozdrawiam
> > boniedydy
>
> tak a moze dlatego, ze młodzi normalni ludzie sa zajeci zarabianiem na
> zycie, na swoje domy, zony/mezów i dzieci i nie mają czasu, ochoty na
> opierd**** sie w sejmie i senacie. Owszem ci panowie nie wzieli sie znikąd
> tylko, ze zauwaz ze polskie społeczenstwo to głównie ludzie starsi i to
> wlasnie oni głosuja pogladami z ambony na tych oszołomów tam na górze.(nie
> obrazajac nikogo).
Myślę, że przeciętni mlodzi normalni ludzie, jeśliby im zaproponować
"opierd**** sie w sejmie i senacie" za 9-10 tys. miesięcznie albo i więcej,
zgodziliby się z ochotą. W ostatnim zdaniu nie masz racji,; po pierwsze, w
Polsce na razie ludzi młodych i w średnim wieku jest więcej, niż starych; po
drugie, nie ma reguł; starsi bardzo często głosują n amłodszych i odwrotnie.
Podział rzadko tu jest wiekowy. Natomiast problemem jest bierność ludzi,
którzy tak ogólnie chcieliby, żeby w Polsce było lepiej i narzekają że to
beznadziejny kraj, ale nie chce im się ruszyć 4 liter i próbować cokolwiek
zmienic.
pozdrawiam
boniedydy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
220. Data: 2003-04-11 01:51:50
Temat: Re: Sterylizacja - tak/nie?tweety wrote:
>
> bez przesady to ustawodawca moze zacznie na bronic przed ewntualnymi
> skutkami naszych zyciowych decyzji, np. mozeby uchwalic rozwody od slubu
> koscielnego?/ w koncu kazdy ma prawo sie rozmyslic a kazda kobieta chce isc
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> do slubu przed o?tarz (no moze prawie kazda), nie wysuwaj argumentu ze moze
> sie niektórym odechciec bo to jest dla mnie smieszny argument, jesli
> decyduje sie na cos to nie ma, ze mi sie odechce, jak decydujesz sie na
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
tweety, czy nie jestes ciut niekonsekwentna?
> chce sie poddac sterylizacji to chyba wiem o czym mówi?, tak jak jak pale to
> wiem czym to grozi i jak id? do ?ozka bez zabezpieczenia to wiem, ze moga
> byc dzieci i to decyzja na ca?e zycie tak jak decyzja o slubie, przeciez nie
> bierzesz slubu z zamiarem, ze za 5 lat poznasz kogos lepszego i sie
> rozwiedziesz??
chyba wczesniej boniedydy wlasnie mowila o sytuacjach nieprzewidzianych
i niezalozonych z gory...
pozdrawiam
Dorka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |