Data: 2005-02-24 19:54:32
Temat: Re: Strach przed umieraniem
Od: "Marsel" <n...@p...cos.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "zielsko" [...]
>> Cos Ty, ja nie zap3aci3em jeszcze za telefon.. i takie tam. Dzis nie
>> moge ;)
>
> To zapłać i się zbieraj ;]
Tak serio, to jestem bardziej przygotowany niz moze wypada. W zasadzie to
siedze na walizkach. Ale nie, nie spiesze sie ;)
Ale sie rozgadałem.. No, w kazdym razie intryguje mnie troche chroniczny lęk
przed smiercią
> [...]
>> No tak, o to mi tu chodzilo. Ale mysle ze taki lek moze dotyczyc ludzi,
>> kórzy nienormalnie przywiazani sa do zycia, którzy patologicznie kochaj?
>> je.
>> Jednym s3owem s? zbyt szczesliwi ?eby juz umierac. Jesli tak, to moznaby
>> ich
>> stosunkowo 3atwo wyleczyc, tylko ta etyka znowu.... ;)
>
> A ja sobie myślę że nie można być tak naprawde głęboko szcześliwym i
> spełnionym i jedocześnie lękać się końca.
> To tak jak nie można się cieszyć forsą jednocześnie martwiąc się że Cię
> okradną :)
A martwiłbys sie utratą czegoś czego nie cenisz?
No widzisz...
.
|