« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2006-02-13 20:36:00
Temat: Re: Straty mrozowe> > najgorsza jest parotygodniowa susza i przymrozek.
> > pozdr. Jerzy
>
> To fakt, w zeszłym roku jesienią gdy było właśnie bardzo sucho nawet u
> mnie, po przymrozkach szybko zważyły się liście funkii i jeszcze szybciej
> znikły tawułki.
>
> Serdecznie Miłka
Jesienne omrożenie liści to zdarzenie bez znaczenia.Klęska jest wtedy,
kiedy w lutym zaświeci słońce, rośliny obudzą się, pąki zaczną się rozwijać,
a w nocy przymrozi i wiele roślin wyląduje na kompostowniku.
Pozdrawiam.Mirzan
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2006-02-13 21:03:53
Temat: Re: Straty mrozowe> Jesienne omrożenie liści to zdarzenie bez znaczenia.Klęska jest wtedy,
> kiedy w lutym zaświeci słońce, rośliny obudzą się, pąki zaczną się
rozwijać,
> a w nocy przymrozi i wiele roślin wyląduje na kompostowniku.
> Pozdrawiam.Mirzan
Tak zgadzam się. Na szczęście, ta klęska mnie jeszcze nie spotkała,
natomiast sama zamordowałam kawałek Tricyrtis formosana bo wystawiłam ją na
zbyt zimny parapet. Miała się ukorzenić i pójść na międzyfrakcyjną wymianę
:-(((
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2006-02-13 21:13:18
Temat: Re: Straty mrozowe
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:6e2d.000001f4.43f0edb0@newsgate.onet.pl...
>
> Jesienne omrożenie liści to zdarzenie bez znaczenia.Klęska jest wtedy,
> kiedy w lutym zaświeci słońce, rośliny obudzą się, pąki zaczną się
> rozwijać,
> a w nocy przymrozi i wiele roślin wyląduje na kompostowniku.
> Pozdrawiam.Mirzan
>>
>>
Dlatego, niektóre rośliny okrywam(osłaniam)
dopiero koniec stycznia początek lutego,
kiedy zwiększa się operacja słońca,
takie jak, hortensje,rodendrony :-)
Pozdrawiam TeresaR
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2006-02-14 10:49:59
Temat: Re: Straty mrozoweCzy mozna już ocenić czy przemarzły jakieś krzewy w ogrodzie? czy czekać do
wiosny
Użytkownik "Teresa" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dsqt30$d9h$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:6e2d.000001f4.43f0edb0@newsgate.onet.pl...
> >
>> Jesienne omrożenie liści to zdarzenie bez znaczenia.Klęska jest wtedy,
>> kiedy w lutym zaświeci słońce, rośliny obudzą się, pąki zaczną się
>> rozwijać,
>> a w nocy przymrozi i wiele roślin wyląduje na kompostowniku.
>> Pozdrawiam.Mirzan
>>>
>>>
> Dlatego, niektóre rośliny okrywam(osłaniam)
> dopiero koniec stycznia początek lutego,
> kiedy zwiększa się operacja słońca,
> takie jak, hortensje,rodendrony :-)
>
> Pozdrawiam TeresaR
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2006-02-14 13:24:52
Temat: Re: Straty mrozowe
Użytkownik "Gleba" <p...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dssclb$2jf$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Czy mozna już ocenić czy przemarzły jakieś krzewy w ogrodzie? czy czekać
do
> wiosny
Czekać. Zawsze czakać. Nawet do lata. Niektóre mogą "odbić" dopiero w
lipcu...
Pozdrawiam ;-)
Janusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2006-02-14 14:40:58
Temat: Re: Straty mrozowe
> Jesienne omrożenie liści to zdarzenie bez znaczenia.Klęska jest wtedy,
> kiedy w lutym zaświeci słońce, rośliny obudzą się, pąki zaczną się
> rozwijać,
> a w nocy przymrozi i wiele roślin wyląduje na kompostowniku.
> Pozdrawiam.Mirzan
>>
Pewnie dlatego "mądrzejsze rośliny" , takie jak np funkie,
albo orzech włoski (!) dłużej czekają, zanim pokazą listki :-))
Pozdrawiam, Bogda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2006-02-14 14:49:14
Temat: Re: Straty mrozowe
Użytkownik "Teresa" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dsqt30$d9h$1@nemesis.news.tpi.pl...> Dlatego, niektóre rośliny
okrywam(osłaniam)
> dopiero koniec stycznia początek lutego,
> kiedy zwiększa się operacja słońca,
> takie jak, hortensje,rodendrony :-)
Przez dwa kolejne lata, za szybko odkryłam hortensje,
skutek - musiałam ściąć gałęzie, no i oczywiście
hortensje nie mogły zakwitnąć :-(
W tym roku obiecuję sobie, że się poprawię,
ale czy wytrzymam ? :-)
Natomiast rododendronów, wcale nie okrywam,
jeden BYŁ:-( wrażliwszy, a te co zostały dobrze znosza zimy :-)
pozdrawiam, Bogda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
18. Data: 2006-02-14 17:31:49
Temat: Re: Straty mrozoweDnia Tue, 14 Feb 2006 11:49:59 +0100, Gleba napisał(a):
<blach> <blach>
Pisz pod postem proszę.
Pozdrawiam
Marta
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
19. Data: 2006-02-15 11:56:54
Temat: Re: Straty mrozowe
Użytkownik "Bogda" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dssq68$i10$1@wejherowo.who.vectranet.pl...
>
>> Jesienne omrożenie liści to zdarzenie bez znaczenia.Klęska jest wtedy,
>> kiedy w lutym zaświeci słońce, rośliny obudzą się, pąki zaczną się
>> rozwijać,
>> a w nocy przymrozi i wiele roślin wyląduje na kompostowniku.
>> Pozdrawiam.Mirzan
>>>
> Pewnie dlatego "mądrzejsze rośliny" , takie jak np funkie,
> albo orzech włoski (!) dłużej czekają, zanim pokazą listki :-))
> Pozdrawiam, Bogda
Interesuje mnie lista roślin "tych mądrzejszych" ,które późno rozpoczynają
wegetację.
Chodzi mi głównie o byliny .kóre można łatwo uszkodzić przy pracach
wiosennych
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
20. Data: 2006-02-16 14:50:34
Temat: Re: Straty mrozoweUżytkownik Gleba napisał:
> Interesuje mnie lista roślin "tych mądrzejszych" ,które późno rozpoczynają
> wegetację.
> Chodzi mi głównie o byliny .kóre można łatwo uszkodzić przy pracach
> wiosennych
Z tych, co ja mam / i pamiętam ;-) / ,to
zawilec japoński, powojnik barszczolistny, rodgersja,
rozwar , łyszczec wiechowaty /ten niezbyt późno /i chyba , bo dopiero
chłodzą się nasionka ,Asclepias tuberosa.
No i w ubiegłym roku przywaliłam szpadlem w daturę, bo się nie
spodziewałam, że przezimowała. Zakwitła ;-)
Pozdrawiam, Barbara
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |