| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-02-12 12:16:32
Temat: Straty mrozowe Na oszklonym balkonie miałem -15 , wymarzła cebula morska, rozmaryn,
Phygelius,kuflik,Ferraria crispa.
Przeżył Trachelospermum jasmonoides i niebieskie dzwoneczki.
W ogrodzie zmarzł Arbutus unedo,Fejhoa, Corraria nepalensis, mocno
przymarzła kalina tinus i globosa.
Malutkie siewki Ferraria żyją w namiocie, chociaż nie liczyłem na to.
W sumie nie jest źle.
Pozdrawiam.Mirzan
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-02-12 13:24:42
Temat: Re: Straty mrozowe> W sumie nie jest źle.
> Pozdrawiam.Mirzan
Ja jeszcze nie mam jak liczyć w ogrodzie, śnieg leży w ogromnych
ilościach. Natomiast zaglądałam do kanciapki gdzie pierwszy rok
zeskładowałam największe donice z funkiami. Ziemia tam zmarznięta na kość
... ciekawe co na to "powiedzą" korzenie ... :-?
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-02-12 14:14:50
Temat: Re: Straty mrozowe> W sumie nie jest źle.
> Pozdrawiam.Mirzan
>
Pocieszam się, że to co przeżyje tę zimę, to już będzie rosło :-))
pozdrawiam, Bogda
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-02-12 16:08:13
Temat: Re: Straty mrozowe> Na oszklonym balkonie miałem -15 , wymarzła cebula morska, rozmaryn,
> Phygelius,kuflik,Ferraria crispa.
> Przeżył Trachelospermum jasmonoides i niebieskie dzwoneczki.
> W ogrodzie zmarzł Arbutus unedo,Fejhoa, Corraria nepalensis, mocno
> przymarzła kalina tinus i globosa.
> Malutkie siewki Ferraria żyją w namiocie, chociaż nie liczyłem na to.
> W sumie nie jest źle.
> Pozdrawiam.Mirzan
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Witaj!
A czemu zostawiłes te rosliny na tym balkonie ? Przeciez wiedziałes , ze
zamarzną w tej temperaturze.
Pozdrawiam , Elzbieta
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-02-12 17:19:37
Temat: Re: Straty mrozowe
> Witaj!
> A czemu zostawiłes te rosliny na tym balkonie ? Przeciez wiedziałes , ze
> zamarzną w tej temperaturze.
> Pozdrawiam , Elzbieta
Zapłaciły za udzial w obozie przetrwania.Do tej pory kuflik zimował
na balkonie bez uszkodzeń.Mam ukryte rezerwy.Oraz ponad setkę nowych
nasion, miejsce będzie potrzebne.
Pozdrawiam.Mirzan
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-02-12 19:40:20
Temat: Re: Straty mrozowea ile mrozu było u Pana ??? bo ja na przykład nie naliczyłem zbyt dużych
strat - było tylko -19 w nocy - albo i aż - bo blisko morza takie temperatury
to na prawdę rzadkość i zdarzają się raz na kilka/kilkanaście lat. przeżyły u
mnie takie roślinki jak araucaria, mamutowiec, cunninghamia i inne. większość
przemarznięc,jeżeli takie są, pokażą się na wiosnę. jestem ciekaw czy przeżyła
moja figa bo np aktinidia chińska ma zielone i żywe łodyżki. sam jestem ciekaw
efektów tej zimy. życzę powodzenia w odratowywaniu zmarzniętych roślin. Łukasz.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-02-12 22:26:01
Temat: Re: Straty mrozowe> a ile mrozu było u Pana ??? bo ja na przykład nie naliczyłem zbyt dużych
> strat - było tylko -19 w nocy - albo i aż - bo blisko morza takie
temperatury
> to na prawdę rzadkość i zdarzają się raz na kilka/kilkanaście lat. przeżyły
u
> mnie takie roślinki jak araucaria, mamutowiec, cunninghamia i inne.
większość
> przemarznięc,jeżeli takie są, pokażą się na wiosnę. jestem ciekaw czy
przeżyła
> moja figa bo np aktinidia chińska ma zielone i żywe łodyżki. sam jestem
ciekaw
> efektów tej zimy. życzę powodzenia w odratowywaniu zmarzniętych roślin.
Łukasz.
U mnie było napewno poniżej 20 stopni.Ale na naszym terenie są bardzo
małe opady i nawet mały mróz bez śniegu powoduje duże szkody.
W ogrodzie mam ok 10 cm śniegu a zaspy 15 cm.
W rażliwe rośliny przechowuję w schowku z płyt styropianowych zawalonym
dokładnie stertą chwastów, na ogół udaje się roślinom przeżyć.
Pozdrawiam.Mirzan
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-02-13 11:17:51
Temat: Re: Straty mrozoweUżytkownik mirzan napisał:
>>a ile mrozu było u Pana ??? bo ja na przykład nie naliczyłem zbyt dużych
>>strat - było tylko -19 w nocy - albo i aż - bo blisko morza takie
>>
>>
>temperatury
>
>
>>to na prawdę rzadkość i zdarzają się raz na kilka/kilkanaście lat. przeżyły
>>
>>
>u
>
>
>>mnie takie roślinki jak araucaria, mamutowiec, cunninghamia i inne.
>>
>>
>większość
>
>
>>przemarznięc,jeżeli takie są, pokażą się na wiosnę. jestem ciekaw czy
>>
>>
>przeżyła
>
>
>>moja figa bo np aktinidia chińska ma zielone i żywe łodyżki. sam jestem
>>
>>
>ciekaw
>
>
>>efektów tej zimy. życzę powodzenia w odratowywaniu zmarzniętych roślin.
>>
>>
>Łukasz.
>
> U mnie było napewno poniżej 20 stopni.Ale na naszym terenie są bardzo
> małe opady i nawet mały mróz bez śniegu powoduje duże szkody.
> W ogrodzie mam ok 10 cm śniegu a zaspy 15 cm.
> W rażliwe rośliny przechowuję w schowku z płyt styropianowych zawalonym
> dokładnie stertą chwastów, na ogół udaje się roślinom przeżyć.
> Pozdrawiam.Mirzan
>
>
>
>
>
Na liczenie strat mrozowych chyba jest za wczesnie. Duzo bardziej
szkodliwy jest mroz -10 C swiezo po deszczu i roztopach w marcu i
kwietniu niz te mrozy styczniowe nawet -20 i mniej.
Pozdrawiam
Antoni Konitz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-02-13 12:35:38
Temat: Re: Straty mrozoweAntoni Konitz napisał(a):
> Na liczenie strat mrozowych chyba jest za wczesnie. Duzo bardziej
> szkodliwy jest mroz -10 C swiezo po deszczu i roztopach w marcu i
> kwietniu niz te mrozy styczniowe nawet -20 i mniej.
To o czym piszesz jest możliwe po kilku bardzo ciepłych dniach i na to
wystarczy nawet -5 a najgorsza jest parotygodniowa susza i przymrozek.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-02-13 19:53:39
Temat: Re: Straty mrozowe> najgorsza jest parotygodniowa susza i przymrozek.
> pozdr. Jerzy
To fakt, w zeszłym roku jesienią gdy było właśnie bardzo sucho nawet u
mnie, po przymrozkach szybko zważyły się liście funkii i jeszcze szybciej
znikły tawułki.
Serdecznie Miłka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |