Data: 2002-09-30 21:44:45
Temat: Re: Stres szkolny
Od: "Greg" <o...@f...sos.com.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Masoneczka" w news:anaa8n$g34$5@news.onet.pl napisał(a):
>
> > Ten kto jest slabszy psychicznie :)
> To już jest jakaś myśl :)
> Jak stać się mocnym psychicznie?
> Proszę o pierwsze skojarzenie Grzesiu.
Hmmm... moja slaboscia bylo to, ze za bardzo przejmowalem sie opinia
innych. Gdy ktos okazywal mi niechec to czulem sie z tym tragicznie.
Ktoregos dnia jednak pomyslalem, ze przeciez fizyczna niemozliwoscia jest
aby wszyscy mnie polubili. Spojrzalem tez na to z drugiej strony.
Skoncentrowalem sie nie na tych, ktorzy mnie nie lubia (i na tym jak temu
zaradzic), ale na tych, ktorzy okazuja mi spora sympatie. Jak sie okazalo
nie malo takich osob, a przynajmniej o jednej moge nawet powiedziec -
prawdziwy przyjaciel. To naprawde duzo. Jesli ktos mnie nie lubi to jest
to wybor tej osoby (sama nie wie co traci ;-P). Glowa muru nie przebijesz
wiec glupstwem jest smucic sie jak to mawial jeden ze starozytnych.
A wiec jak stac sie silnym psychicznie? Mniej przejmowac sie tym, ze
niektorzy na swiat patrza nie do konca tak jakbysmy sami tego chcieli.
Takie jest moje pierwsze skojarzenie i straszliwe streszczenie tematu ;)
pozdrawiam
Greg
|