Data: 2007-07-09 09:02:30
Temat: Re: Strzelanie/chrupanie z karku
Od: "ds" <s...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <p...@g...com> napisał w wiadomości
news:1183965846.528739.137350@q75g2000hsh.googlegrou
ps.com...
> Dzien dobry!
>
> Czy tzw. strzelanie z szyi/karku (cos takiego robia czesto zle
> charaktery w filmach albo bokserzy przed walka, mocno przechylajac
> glowe w lewo lub prawo) moze szkodzic zdrowiu? Szczegolnie chodzi tu o
> jakis wplyw na uklad nerwowy.
> Z tego, co wiem, takie "strzelanie" jest rzecza normalna przy wizycie
> u kregarza, gdzie naciaga on w ten sposob wiele roznych partii ciala.
> Daje to pewna ulge w rozladowaniu napiecia (w tym przypadku w odcinku
> szyjnym).
>
> Z gory dziekuje za odpowiedz!
>
No właśnie! To jest pytanie. Ja sobie strzelam regularnie, bo czuje
zesztywnienie w karku, i nieraz jak poprzechylam glowę i i z 7 do 9 razy
strzeli. Dziewczyna tego nie cierpi, i mówi że na starość będę miał
problemy, ale to takie mumbo jumbo - może ma rację może nie. Niech ktoś to
w końcu roztrzygnie:)
|