Data: 2007-07-09 11:42:45
Temat: Re: Strzelanie/chrupanie z karku
Od: "Krystyna*Opty*" <K...@a...spam.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "ds" <s...@g...pl> napisał w wiadomości
news:f6stld$qdh$1@inews.gazeta.pl...
>
> Użytkownik <p...@g...com> napisał w wiadomości
> news:1183965846.528739.137350@q75g2000hsh.googlegrou
ps.com...
>> Dzien dobry!
>>
>> Czy tzw. strzelanie z szyi/karku (cos takiego robia czesto zle
>> charaktery w filmach albo bokserzy przed walka, mocno przechylajac
>> glowe w lewo lub prawo) moze szkodzic zdrowiu? Szczegolnie chodzi tu o
>> jakis wplyw na uklad nerwowy.
>> Z tego, co wiem, takie "strzelanie" jest rzecza normalna przy wizycie
>> u kregarza, gdzie naciaga on w ten sposob wiele roznych partii ciala.
>> Daje to pewna ulge w rozladowaniu napiecia (w tym przypadku w odcinku
>> szyjnym).
>>
>> Z gory dziekuje za odpowiedz!
>>
>
> No właśnie! To jest pytanie. Ja sobie strzelam regularnie, bo czuje
> zesztywnienie w karku, i nieraz jak poprzechylam glowę i i z 7 do 9 razy
> strzeli. Dziewczyna tego nie cierpi, i mówi że na starość będę miał
> problemy, ale to takie mumbo jumbo - może ma rację może nie. Niech ktoś
> to w końcu roztrzygnie:)
Możliwe, że ma to związek z tzw. osteofitami
http://zwyrodnienia-stawow.gu.ma/
http://osteofity.gu.ma/ Rtg
Krystyna
|