Data: 2006-09-07 19:01:35
Temat: Re: Studia czy malzenstwo?
Od: "Xena" <ttatianka@blabla_poczta.fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W wiadomości:edoe3o$4mv$...@n...news.tpi.pl,
Elske <k...@n...o2.pl> napisał(a):
> Xena napisał(a):
>
>> A ile znasz przykładów z życia kobiet po trzydzieestce, dzieciatych,
>> które zaczynają ciężkie studia i jeszczze dodatkowo je kończą? Bo ja
>> ani jednego chyba. I nie mam na myśli jakiegoś licencjatu na uczelni
>> księżycowo-korespondencyjnej.
>
> Kilka. W tym moją matkę. To, że nie studiują nie świadczy o tym, że
> umysłowo się nie nadają. Raczej mają inne priorytety.
>
Twoja mama po trzydziestcee mając dzieci skończyła studia trudne dzienne?
pozdrawiam Tatiana
--
Miłość to przestrzeń i czas udostępnione dla serca
/Marcel Proust/
|