Data: 2006-09-04 14:51:46
Temat: Re: Sukienka dluga, elegancka
Od: Monika <m...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
AniaC napisał(a):
> "Monika" <m...@o...pl> wrote in message
> news:edh5jb$6kg$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>> O rany - jak dla mnie, to troszkę zbyt odważna.
>
> Ja do odwaznych naleze ;)
aaa.. to co innego ;)
>> od tamtego czasu schudłam ok. 30kg
>
> Jak to zrobilas ?:)
Bardzo się uparłam bo wyglądałam już źle i czułam się jak szara myszka
przez ten dodatkowy balast. Całe życie byłam z typu pulchniejszych, ale
w krytycznym momencie było bardzo źle bo zajadałam stresy maturalne,
zrezygnowałam z leczenia u endokrynologa a do tego zaczęłam brać pigułki...
Najpierw stosowałam łagodną dietę 1000 kalorii, którą wymyślałam sobie
sama. Nie czytałam nic o dietach i totalnie improwizowałam. Wykluczałam
elementy które ja sama uznawałam za tuczące. Troszkę ćwiczyłam rano i
wieczorem w swoim pokoju (żadnych sprzętów ani tym bardziej siłowni -
nic nadzwyczajnego, głównie brzuszki).
Gdy schudłam w ciągu miesiąca prawie 20 kg (głównie była to woda, w
wyglądzie zmieniło się tylko troszkę) zaczęło mi się to podobać i
jeszcze bardziej przykładałam wagę do diety eliminując kolejne produkty
i więcej się ruszając. W ostatnim etapie "jadłam" głównie mleko z kakaem
rozpuszczalnym i owoce. Piłam strasznie dużo wody niegazowanej i czasem
podjadałam jakieś owoce czy warzywa. Średnio dziennie "zjadałam" 3litry
mleka z kakaem... Wbrew pozorom moje wyniki po tej "diecie" było o wiele
lepsze niż przed nią ;)
Gdy przy wzroście 177cm ważyłam 61 kg to rodzina i znajomi zaczęli gadać
o bulimii i anoreksji i zaczęło to być na tyle złośliwe i męczące, że
postanowiłam pokazać im, że jestem normalna i jem wszystko. Przytyłam 7
kg, które teraz chcę powoli zrzucić nie robiąc przy tym afery, więc nikt
nie zauważy ;)
>> Proponuję Ci znaleźć dobrą krawcową
>
> Ile czasu bedzie szyla i jakie sa mniej wiecej koszty czegos takiego?
To wszystko zależy od wielu czynników. Ja załatwiałam to u znajomej
znajomej, której znajoma poleciła to znajomej mojej mamy ;) i było to
niby tańsze... Zapłaciłam 100 zł za wszystko (materiały, ozdoby i
robociznę). Nie jestem jednak ze stolicy ;) sądzę, że tam może być to
droższe.
Jeśli chodzi o czas wykonania to także zależy od krawcowej. Tą kwestię
chyba musisz omówić indywidualnie u pani z którą zamierzasz
współpracować. Lepiej zacząć wcześniej i niech sobie potem wisi w szafie
niż robić w ostatniej chwili. Sądzę, że czas także może odgrywać rolę
jako wyznacznik ceny...
|