Data: 2006-03-09 12:46:45
Temat: Re: Suszarka do włosów
Od: "llinka" <l...@y...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Carrie napisał(a):
> Mam okazję do dostania prezentu i pomyślałam, że może pora wymienić
> suszarkę do włosów - stara ma już dobre 10 lat i chociaż działa, to
> mnie nie zachwyca. Byłam w sklepie na rekonesansie i znalazłam
> suszarki z jonizatorem, czy jonizujące, nie wiem dobrze - co to
> takiego i czy warte uwagi? Lepsze niż zwykłe?
Suszarke z jonizacją Philipsa kupiłam Mamie na gwiazdkę.
Tutaj link: http://tiny.pl/m4hs
Po przetestowaniu zanabyłam i dla siebie.
Jonizator eimtuje ładunki ujemne, ktore sprawiają, ze włosy mniej,
bądz w ogóle sie nie elektryzują. Producent tłumaczy to w opisie.
Ja moge tylko potwierdzić.
To moja pierwsza zima, w trakcie ktorej nie elektryzowały mi się
włosy (mam proste, średniej długości, ktore normalnie potrafiły
stanąć na sztorc przy zdejmowaniu swetra).
Wiec teraz nie wyobrażam sobie szuszenia bez jonizacji. (wiem wiem,
brzmi co najmniej jak komunikat reklamowy;)
Ma dyfuzor - dla kreconych włosów mojej Ma sprawa nieodzowna, dla
mnie mniej istotna, ale czasem używam, gdy mam ochote podnieś je
nieco u nasady.
Miałabym jedynie uwagi co do ciężkości sprzetu - nalezy do tych
cięższych. ALe i tak jest lżejsza od Rowenty z jonizacją, niestety
nie pamietam nazwy.
Llinka
|