Data: 2005-06-15 20:33:05
Temat: Re: Suszarko-lokówka
Od: "Madzia" <m...@t...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Dorota" <d...@p...fm> napisał w wiadomości
news:d8lv14$msa$1@news2.ipartners.pl...
> Witam !
> Chciałam kupić taką suszarkolokówkę ponieważ muszę co dzień kręcić sobie
> włosy.Na co powinnam zwrócić uwagę przy zakupie? chodzi mi o to żeby za
> bardzo nie popalić włosów .Czy te szczotki są zwykłe metalowe czy są
> wykonane z jakichś innych materiałów , które by tak nie niszczyły włosów.
> Jeśli ktoś się orientuje to będę wdzięczna za pomoc.
> Z góry bardzo dziękuję
> Pozdrawiam
> Dorota
>
Używam suszarko-lokówki codziennie od paru ładnych lat. Mam philipsa z dwoma
wymiennymi końcówkami i opcją nawilżania włosów gorącą parą. Fryzurę układam
w góra 10 minut, a urządzenie jest nadzwyczaj poręczne.
Włosy przesuszają się (w żadnym wypadku nie powiedziałabym, że palą) w
bardzo niewielkim stopniu, wystarczy raz na tydzień używać maski
nawilżającej i jakiegoś dobrego szamponu (osobiście preferuję SP Welli), a
wszystko będzie ok. Włosy się nie łamią ani też nie rozdwajają.
Pozdrawiam
Madzia
|