Data: 2016-01-04 10:12:46
Temat: Re: Świąteczne...
Od: krys <w...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
FEniks wrote:
> W dniu 03.01.2016 o 09:23, krys pisze:
>> FEniks wrote:
>>
>>> W dniu 2015-12-30 o 20:27, krys pisze:
>>>> Ikselka wrote:
>>>>
>>>>> Dnia Wed, 30 Dec 2015 19:37:22 +0100, Ikselka napisał(a):
>>>>>
>>>>>> Dnia Wed, 30 Dec 2015 18:23:30 +0100, Przemysław Dębski napisał(a):
>>>>>>
>>>>>>> Do tej pory mamy kilka rzeczy z kampanii (obydwu) zrealizowanych.
>>>>>>> Podatek bankowy, wiek emerytalny i sześciolatki - nie wiem może coś
>>>>>>> pominąłem, dokładnie nie śledzę. Zanosi, że w najbliższej
>>>>>>> przyszłości spełnią pozostałe, ja przynajmniej zagrożenia w postaci
>>>>>>> nagłej ich niechęci do spełniania nie widzę.
>>>>>>>
>>>>>>> A to, że robią też inne rzeczy których nie obiecywali. Dla Ciebie
>>>>>>> pewnie nie, ale dla mnie to zajebisty bonus i dla mnie o wiele
>>>>>>> ważniejszy od tych rzeczy które tam obiecywali :)
>>>>>>>
>>>>>>> No i jeszcze z obietnic wyborczych, BSz została obiecanym premierem
>>>>>>> - co Cię rozśmiesza. A jak myślisz, obydwiema kampaniami też
>>>>>>> sterował Jarek a BSz tylko użyczała twarzy ?
>>>>>>>
>>>>>>> A tak na marginesie. Media mainstreamowe przeszły piękną
>>>>>>> metamorfozę. Nagle zaczęły pokazywać antyrządowe demonstracje :) Nie
>>>>>>> pamiętasz gdzie te media były, gdy przez cały kraj przetaczały się
>>>>>>> wielotysięczne antyrządowe demonstracje z okazji ACTA ?
>>>>>>>
>>>>>>> I jeszcze odnośnie obietnic wyborczych. PiS nie stać na ich nie
>>>>>>> spełnienie. Żadnej partii na to nie stać, ale PiS połapało się jako
>>>>>>> pierwsze, że czasy gładkiej gadki zamiast działania się skończyły.
>>>>>>
>>>>>> Nic dodać, nic ująć.
>>>>>
>>>>> Na marginesie - nie mam nic przeciwko tak głośno okwiczanemu przez
>>>>> o-POzycję projektu ustawy o rzekomej powszechnej inwigilacji
>>>>> obywateli. Bo po prostu niczego nie mam do ukrycia, "władza" może mnie
>>>>> inwigilować do woli, psze bardzo.
>>>>
>>>> To sie jeszcze okażę, czy nie masz. I nie zapominaj, że władza
>>>> przeminie, ustawa zostanie.
>>>
>>> Nie bój nic, punkt widzenia jak zwykle zmieni się wraz z punktem
>>> siedzenia.
>>
>> I tu się niestety mylisz, bo IMHO mamy do czynienia z wyznawcą. A jak
>> wiadomo, "fanatyzm gorszy od faszyzmu".
>
> Ale ja o tym właśnie. Wystarczy, że się obóz rządzących wymieni (o ile
> nie wydłużą sobie kadencji), a inwigilacja będzie fe, a nie "oczywistą
> oczywistością", którą trzeba zaakceptować.
No to żeśmy się dogadały, tylko z innych końców tego samego kija:-)
a
--
J
|