Data: 2008-04-07 10:07:21
Temat: Re: Swiatomość (1) czyli swiat zewnetrzny odbiciem stanu jazni
Od: "michal" <6...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Pe-Korn wrote:
>> Światopoglądy jednak nie są równoznaczne z wszechświatami, ponieważ
>> wszechświat jest pojmowany jako układ zamknięty. Światopoglądy
>> przenikaja się nawzajem.
> Jednak to sa odrebne wszechswiaty, gdyz NIKT nie ma mozliwosci
> obserwacji calego ukladu zamknietego. Kazdy ma swoj wszechwiat zatem,
> kazdy SAM wnosi meble do swego mieszkania i mebluje jak mu sie
> podoba. Sumy wszystkich mebli nie widzi sie. Po wniesieniu mebli do
> mieszkania - ma sie odtad juz SWOJE jedynie. Chociaz w sklepach i
> magazynach meblowych moga stac podobne i inne meble, ktore ktos inny
> sobie kupi.
Nazwano to światopoglądem, paradygmatem i nie ma potrzeby nazywania tego
wszechświatem.
Światopogląd każdego człowieka jest właśnie taki niepowtarzalny w całośći.
Paradygmat natomiast można porównać do mapy rzecywistego terenu. Każdy tę
mapę ma inną i żadna nie jest wszechświatem. Wszechświatem byłaby tu raczej
nikomu do końca nieznana rzeczywistość, której fragmenty po kawałku nam się
jawią. Odkrywamy je.
>> Przynajmniej na tyle, że przy wolnej woli możliwe jest porozumienie w
>> pewnych płaszczyznach. Ale że to porozumienie możliwe jest tylko na
>> zasadzie podobnych do siebie punktów a nie tych samych, to pewne jak
>> unikalność kształtu lini papilarnych czy płatków śniegu.
> W przypadku porownania z wyzej wspomnianymi meblami, bedzie to mowa i
> roznych rodzajach mebli w magazynach sklepowych, ale i tak kazdy
> posiada wlasne. Oczywiscie zawsze moze je wymienic na inne.
Cienkie to porównanie z meblami.
--
pozdrawiam
michał
|