Data: 2005-04-04 01:18:46
Temat: Re: Światopogląd
Od: "eTaTa" <e...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marsel" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d2q334$ig5$1@nemesis.news.tpi.pl...
> eTaTa wrote:
>
> > Słówko trudne.
> [..]
> > Jaki jest Twój światopogląd (świata ogląd)?
> > Jest Nas 7 miliardów.
> > Czy przyjmujemy, własny, czy statystyczny?
>
> Daj spokoj, przeciez to nie jest nawet obowiazkowe ;)
> Skoro wymiana zwykłych pogladów sprowadza sie najczesciej
> do "jestes głupi", to jakich mozna sie spodziewac swiato-pogladów?
Eee.... uwierz w dwunożnych! :-)
ett
ps. Mam multum wypowiedzi.
Od Papieskich, Eisteina, etc.
Dla tego moje pytanie, tak, brzmi.
A jednak w każdej chwili własnego życia mamy jakiś.
A następnie weryfikujemy. Poprzez - "jesteś głupi".
Popatrz.
Albert
Religia przyszłości będzie religią kosmiczną. Powinna ona przekraczać
koncepcję Boga osobowego oraz unikać dogmatów i teologii. Zawierając w sobie
zarówno to, co naturalne, jak i to, co duchowe, powinna oprzeć się na
poczuciu religijności wyrastającym z doświadczania wszelkich rzeczy
naturalnych i duchowych jako pełnej znaczenia jedności. Buddyzm odpowiada
takiemu opisowi. (...) Jeżeli istnieje w ogóle religia, która może sprostać
wymaganiom współczesnej nauki, to jest nią buddyzm.
Ale, czy to całość?
Niema tu świata oglądu.
Tu jest mądrość stwierdzenia...
"Jeżeli istnieje w ogóle religia, która może sprostać wymaganiom
współczesnej nauki, to jest nią buddyzm. "
I co to jest?
Nawet precyzyjnie...
"Jeżeli istnieje w ogóle religia, która może sprostać wymaganiom
współczesnej nauki,"
A teraz odwrotnie.
Jeśli nauka może sprostać jakiejkolwiek religii, to jest nią buddyzm.
Czujesz różnicę?
ett
|