Strona główna Grupy pl.rec.ogrody Świerki w doniczkach

Grupy

Szukaj w grupach

 

Świerki w doniczkach

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 18


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2000-12-17 21:21:53

Temat: Re: Świerki w doniczkach
Od: "Leszek Serdyński" <l...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik maltanb <m...@p...onet.pl> w wiadomooci do grup dyskusyjnych
napisał:3...@p...onet.pl...


> Powiem Ci jak sie robi takie choinki. Taki sobie plantator ma kawalek pola
na
> ktorym sadzi swierki np. na swieta, no ale teraz lepiej ida drzewka w
doniczkach,

"Taki sobie plantator" to firma "POLROS" kolo Lodzi.
Zdaje sie, ze wyslali do supermarketów 50 kontenerów tych swierczków.

Z doswiadczenia poprzednich lat i dwóch ostatnich dni moge stwierdzic, ze
klienci coraz chetniej kupuja swierczki w doniczkach jako choinki. Sadza je
pózniej w ogródkach. Dzisiaj kilku klientów chwalilo sie, ze kupione w
poprzednich latach ladnie rosna. Swierczki o wysokosci 0,5 - 1 m kopie z
ziemii i sadze do doniczek 12 litrowych. Swierk ma zadziwiajace mozliwosci
przyjmowania sie po takiej operacji. Nie stwierdzilem, aby odpowiednio
podlewane swierczki usychaly po przesadzeniu. Najwyzej traca pierwszy
przyrost.

>
> Swierk to drzewo o rozlozystym , plozacym systemie korzeniowym wiec terapa
> szpadlowa okalecza go wrecz smiertelnie, niestety.

Jak juz pisalem swierki maja duze mozliwosci regeneracji korzeni.
Druga sprawa to fakt, ze swierki rosna skokami. Drugi przyrost konczy sie
gdzies w polowie wrzesnia i mozna je juz kopac. Od tego momentu zapasy
pokarmowe nie sa zuzywane na przyrosty galazek, lecz na odbudowe korzeni.

Jest oczywiscie szansa, ale
> jezeli to taki producent o jakim pisze to amen. Nie wszyscy sa tacy i moze
sie uda.

Raczej przy odpowiedniej pielegnacji powinny sie przyjac. Mozna by najwyzej
posadzic do gruntu z doniczka na jeden sezon, aby przy wyjmowaniu rosliny z
doniczki cala bryla nie rozsypala sie. Nalezy jednak wtedy bardzo pilnowac
podlewania. Posadzic troche glebiej i dobrze zabezpieczyc kopczykiem z kory
przed przemarzaniem. Drzewka moga miec juz mlode korzonki, (nie wiadomo kiedy
byly przesadzane) a jak jeszcze postoja w pokoju, to raczej na pewno maja.

> Mam jeszcze jedno pytanie jaki to swierk,

Picea pungens, czyli swierk klujacy. Zwany tez srebrnym lub srebrzystym.
Rozmnazane z nasion nie powtarzaja cech roslin matecznych. Wysrebrzaja sie tak
okolo 40% populacji. Reszta jest mniej lub bardziej zielona. Kazdy egzemplarz
jest wlasciwie inny. Inny pokrój. kolor, dlugosc i grubosc igiel.

>no i jaka jest ta okazyjna cena...

Widzialem na stacji benzynowej po 59,90 :-)

Pozdrawiam
Leszek

>


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2000-12-18 08:51:52

Temat: Re: Świerki w doniczkach
Od: j...@o...org.pl (Jerzy Kozlowski) szukaj wiadomości tego autora

> > Powiem Ci jak sie robi takie choinki. Taki sobie plantator ma kawalek
pola
> na ktorym sadzi swierki np. na swieta, no ale teraz lepiej ida drzewka w
> doniczkach,.....

Teraz jest chyba w Praktikerze akcja ze wypozyczaja choinki w doniczkach
,czy ktos ma wiecej informacji na ten temat?
Juras


--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2000-12-18 10:01:25

Temat: Re: Świerki w doniczkach
Od: <e...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

> >
> Teraz jest chyba w Praktikerze akcja ze wypozyczaja choinki w doniczkach
> ,czy ktos ma wiecej informacji na ten temat?
>
Kolega mi mowil ze wypozyczasz drzewko za kaucje chyba ok 90 zl i po swietach
jak oddasz choinke z powrotem dostajesz zwrot 66.
Mysle ze jest to niezly pomysl bo jak widze te masy biednych, poucinanych
drzewek to szlag mnie trafia. Tym bardziej ze wszyscy sprzedajacy ida na ilosc
nie zwazajac ze nie maja szans sprzedac wszystego przed swietami. A
efekt...wiadomo sterty usychajacych choinek walajacych sie przy smietnikach.
Pozdrawiam,
Ewa


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2000-12-18 11:12:29

Temat: Re: Świerki w doniczkach
Od: "Rafal Wolski" <r...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

W praktikerze placi sie 99 zl za trupa drzewka, potem przy oddawaniu
otrzymuje sie 33 zl, co oznacza, ze placimy 66 zl za martwe (sciete)
drzewko. Dziekuje bardzo za taka promocje.

--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
Wirtualny Sklep Ogrodniczy
http://www.wolski.com.pl/sklep
z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2000-12-19 10:09:44

Temat: Re: Świerki w doniczkach
Od: "Ewa Złotowska" <e...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jeszcze kilka dni temu w Praktikerze w Markach było zatrzęsienie świerczków
różnych gatunków w cenie 27-29-37 zł , wysokość ok 120 i więcej. Osobiście
wolę kupić takie drzewko zamiast ściętej choinki, przynajmniej nie uschnie.
A jak się przyjmie w ogródku to będzie jeszcze przyjemniej. Zeszłoroczna
choinka przyjęła się mimo przygód: zaczęła puszczać młode pędy w domu w
styczniu (!) więc wysadziłam dopiero na Wielkanoc - przypominam że były
upały ( uff! wielkanocna choinka).
Uprzejmie zapytuję Sz. Doświadczonnych Ogrodników o wskazówki dot. sadzenia
takich niemałych drzewek. M.in. czy można posadzić zaraz po Nowym Roku?
Urządzic kwarantannę na balkonie przed posadzeniem na działce?
PS. A może znacie fachowe nazwy tych świerczków - niektóre są inne niż
krajowe.
Świątecznych marzeń o Najpiękniejszych Ogrodach Noworocznych i Milenijnych
życzy
Ewa


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2000-12-19 22:09:58

Temat: Re: Świerki w doniczkach
Od: "Leszek Serdyński" <l...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik <e...@y...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:2...@n...onet.pl...
> > >
> > Teraz jest chyba w Praktikerze akcja ze wypozyczaja choinki w doniczkach
> > ,czy ktos ma wiecej informacji na ten temat?
> >
> Kolega mi mowil ze wypozyczasz drzewko za kaucje chyba ok 90 zl i po
swietach
> jak oddasz choinke z powrotem dostajesz zwrot 66.
> Mysle ze jest to niezly pomysl bo jak widze te masy biednych, poucinanych
> drzewek to szlag mnie trafia.

Spójrz na to inaczej. Pod liniami energetycznymi sadzi się świerczki i przez
kilka lat rosną, produkują tlen i wiążą dwutlenek węgla. Gdyby nie było popytu
na nie, to byłby tam ugór. To samo z różnymi nieużytkami.
Plantacja choinek to teraz to samo co uprawa kartofli, tyle, że można
wykorzystać nieużytki.
Widząc wykopane kartofle nie trafia Cię szlag ? :-)

Pozdrawiam
Leszek



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2000-12-19 23:01:50

Temat: Re: Świerki w doniczkach
Od: "Rafal Wolski" <r...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

To absolutna i swieta prawda. Plantacje choinek pozwalaja na
zagospodarowanie ugorow, na wypracowanie przez lesnictwa dodatkowego dochodu
z koniecznej i tak przecinki itd, itd. Swieta napedzaja choinkowa
koniunkture. Ja jednak wole te w pojemnikach, bo mam wtedy poczucie pelni
Swiat, choc to oczywiscie obluda biorac pod uwage karpia na stole, grzybki
marynowane itd. Tak po prostu, ja wole w pojemniku.

--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
Wirtualny Sklep Ogrodniczy
http://www.wolski.com.pl/sklep


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2000-12-19 23:10:03

Temat: Re: Świerki w doniczkach
Od: "Rafal Wolski" <r...@p...com> szukaj wiadomości tego autora

Z moich doswiadczen wynika, ze swierki sa bardzo odporne na takie dzialania
i jak sama doswiadczylas rozne rzeczy potrafia przezyc. Oficjalne zalecenia
sa jednak takie, by wystawic swierk do zimnego pomieszczenia zanim zacznie
odbijac. Dbac o wilgoc a jak tylko pogoda pozwoli, nawet w lutym, wkopac w
ziemie. Mozna razem z doniczka (pod warunkiem, ze ta ma otwory w spodzie).
Wtedy za rok choinke latwo da sie ponownie wykorzystac. Od siebie jeszcze
dodam, ze dopoki nie zaczyna gubic igiel to jest nadzieja i nawet duze
przyrosty nie powinny nas zniechecac. Jesli wstawimy ja do chlodnego
pomieszczenia, to przyrosty zachamujemy, niskie, ale dodatnie temperatury
nie usmierca drzewka. Wkopujemy wiosna, jak temperatury beda oscylowac wokol
srednich dobowych powyzej 5C i czekamy az drzewko odchoruje. Przy odrobinie
dbalosci wszystko powinno sie udac. A jesli ktos nie chce sie tak bawic, to
proponuje juz po swietach a nawet po Trzech Krolach - gdy jak tradycja
nakazuje, rozbiera sie drzewko, dac znac na grupe, moze ktos sie zaopiekuje
troskliwie nawet drzewkiem z przyrostami?

--
Pozdrawiam.
Rafal Wolski
Wirtualny Sklep Ogrodniczy
http://www.wolski.com.pl/sklep


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pomysłu!
Książki sprowadzane zza granicy
hiacynt
Metasekwoja
Podlewanie iglakow zima

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Zmierzch kreta?
Sternbergia lutea
Pomarańcza w doniczce
dracena
Test

zobacz wszyskie »