Data: 2002-10-31 12:57:07
Temat: Re: Sygnały
Od: "Strumień" <s...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dzięki wszystkim za porady. Próbuję to poukładać. Myślę jednak o sprawie
z optymizmem, ponieważ pierwszy sygnał o zainteresowaniu wyszedł od niego.
Gdyby nie to, ja nigdy nie zwróciłabym na niego uwagi. Nie poprosi mnie o
bezpośrednie spotkanie, ale zawsze spotykam jego przy okazji "czegoś", na
którym w cale jego obecność nie jest potrzebna, ale jednak jest. Zawsze
zabiera kogoś ze sobą, swoją znajomą. Ta znajoma właśnie wpadła na pomysł, aby
nas zbliżyć. Nawet zakumplowałam się z nią, polubiłam i miło spędzam z nią
czas. Ona robi wszystko (dyplomatycznie i z taktem), aby on miał ze mną
kontakt. To od niej znam szczegóły jego życia. On nie ucieka ode mnie, lecz
kręci się trochę w kółko. Dla niego mogę być osobą interesującą nie tylko pod
względem fizycznym, ale wchodzi na to wiele czynników np. mogę pomóc mu w
karierze, nawet biernie, ponieważ obracam się w gronie osób, do których on
wcześniej nie miał dojścia. Oczywiście nie chcę, aby on interesował się moją
osobą pod względem perspektyw własnej kariery, jednak jestem tego świadoma.
Na razie zpowiedział się na imprezy oficjalne związane z moją osobą np.
promocja mojej książki. Czyta także to co piszę, ciekawi go. Jednak wymawia
się od spotkania sam na sam np. w jakiejś uroczej kafejce, twierdząac, że
takich sytuacji ma bardzo dużo. Próbuje wmawiać mi, że kobiety za nim
szaleją??? Pytanie, tylko jakie kobiety? Nie wierzę w to, gdyż wcale nie jest
łatwo o właściwą kobietę tam gdzie mieszkamy, a on jest bardzo ambitny.Kobieta
poniżej jego poziomu nie wchodzi w grę. Ta nasza wspólna znajoma obawia się,
że on sam teraz nie wie czego chce?
Więc co ja mam zrobić?
Strumień
--
============= P o l N E W S ==============
archiwum i przeszukiwanie newsów
http://www.polnews.pl
|