Data: 2000-10-10 20:41:45
Temat: Re: Syndrom wyuczonej bezradności
Od: "Ewa" <p...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Paker" <p...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:8rum7e$no2$1@news.tpi.pl...
----------- nie musisz sie odwolywac do doswiadczen z psami - o wyuczonym
bezrobociu mowili socjolodzy w odniesieniu do osob, ktore stracily prace,
natychmiast przechodzily na zasilek - co wielu demotywowalo do poszukiwan
pracy od razu - natomiast w momencie, kiedy go tracili - po roku - nie
umieli jej juz szukac,
Socjolodzy twierdzili wtedy ( to byly badania sprzed kilku lat, ale pewnie
wnioski nadal aktualne) ze taki system wspierania bezrobotnych sprzyja
rozwojowi wyuczonej bezradnosci - sensowniej byloby w okresie zaraz po
stracie pracy nie wyplacac zasilku - lub minimalny, bo wtedy motywacja jest
najwieksza, ewentualnie zwiekszac go stopniowo.
|