Data: 2010-11-13 14:20:57
Temat: Re: Synteza - aby? nie mia? zeza
Od: "Nelius" <n...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Winogronko"
'' żyje się w zbiorowisku, a dopiero gdy śmirć zastuka umiera się samemu'' .
Tak więc ,to zbiorowisko
> ciebie określa, ty ich określasz , jesteście intersubiektywni i tylko
> od twoich zdolności myślowo-refleksyjnych zależy czy się czemuś
> sprzeciwisz, czy dasz poparcie, ale nigdy nie jesteś autentyczny, czy
> też nie zwracasz się do uczuć pierwotnych, autentycznych, bo nikt z
> nas nie ma ani takich uczuć , ani nie jest autentyczny. Cały czas
> jesteśmy deformowani wzrokiem innych ludzi i jedynie demaskowaniem
> możemy być głębsi, ale nie autentyczni, bo demaskowanie czyjegoś
> poglądu to jest jedynie demaskowanie jego wzroku i pod tym nie ma
> żadnej autentyczności, w innej kulturze ktoś inną myślą ciebie zatnie
> i demaskując jej mechanizmy nadal nie jesteś autentyczny. To twoje
> pisanie przypomina teologie, że niby coś jest co ludzie zafałszowali,
> a niestety nic nie ma, jest wieczne deformowanie wzajemne i
> demaskowanie motywów. Ta teologia autentyczności z pozoru jest tylko
> indywidualistyczna, jest zbiorową myślą różnych'' Pascali'', w której
> się teraz stwarzasz i ja to demaskuje jako osoba głębsza.
>
Ciekawe spostrzezenia!
Nelius
|