Data: 2014-01-17 12:59:54
Temat: Re: Szamanizm Berta Hellingera
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
zdumiony wrote:
> a czego naucza?
Klaśnięcia jednej dłoni ;)
>> CESARZ WU: Jaka więc jest według ciebie jedyna zasada lub święta prawda?
>> BODHIDHARMA: Niezbadana pustka i nic świętego.
>
> Skoro dla Ciebie prawdą jest "Niezbadana pustka i nic świętego", to
> można tylko współczuć
> co potwierdzasz wierszem:
> Czyli Twoja wiara jest negatywna, w pustkę
Ale nie chodzi o pustkę-nicość tylko o próżnię. Próżnia jest to pustka
kreatywna, mając naturę czystego, przejrzystego niezmąconego światła tworzy
wirtualne cząstki i wirtualne światy. Twoje rozumienie pustki jest błędne
jako pustka-ciemność. Gdyby nie ciemna materia w kosmosie, to blask pustki
by nas spalił (gdyby nie dźwięki, drobne szumy, to by nas ryk ciszy
ogłuszył).
> Lepiej poczytaj coś pozytywnego, np: "Baśń o pięknej Parysadzie i o
> Ptaku Bulbulezarze" także Leśmiana.
>
> Właśnie dałeś dowody na to, że buddyzm jest gorszy od chrześcijaństwa.
> Po nic jest gorsze od Wszystkiego.
Próżnia, nie nic. A ty tę próżnię ośmieszasz, chcesz ją wypełnić. Zupełnie
niepotrzebnie, ona sama się wypełnia.
--
????
???
??????
|