Data: 2015-03-23 18:54:46
Temat: Re: Szczepienia, jak jest naprawdę - Odra: epidemia medialna i realna? cz. 1 - 17.03.2015
Od: andal <a...@a...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Mon, 23 Mar 2015 11:47:48 +0100, Stokrotka wrote:
>> "Epidemia" odry jest bzdurą dla każdego, kto myśli logicznie i SAM
>> pamięta,
>> że ta choroba była zwyczajną chorobą wieku dziecięcego, nie powodującą
>> żadnej paniki ani alarmu medycznego, ....
> W pełni się zgadza.
> Łaziłam do pszedszkola. I my, i nasi rodzice traktowali odrę jak
> zwyczajną horobę wieku dziecięcego, z mojego punktu widzenia reagowałam
> pewnie na to jak muj pies gdy złapał phły i skubałam go z tego
> pasożyta:
> posłusznie odsłaniał zaphlone miejsce myśląc "znowu złapałem" -
> z punktu wiedzenia dziecka tszeba było odleżeć gżecznie kilka dni i po
> horobie.
> Niektuży mieli większą gorączkę, jakaś tam wysypka i tyle.
> To samo z ospą.
> W moim odczuciu były to horoby lżejsze od pszeciętnej grypy.
>
> Wtedy za groźniejszą uważało się szkarlatynę, częściej mogąca powodować
> powikłania.
> Ale i ta po wejściu do masowego użytku antybiotykuw pszestała być
> groźna. Szkarlatyny w dzieciństwie nie pszehodziłam,
> dlatego zdziwiona byłam gdy kolega w maturalnej klasie powiedział , że
> lekarka mu powiedziała, że ma szkarlatynę,
> ale to nic i żeby łaził do szkoły.
> Głuwnym objawem było złażnie skury na rękah.
> Po prostu inne czasy.
a co ci zaszkodzilo na ortografie ?
|