Data: 2009-11-20 20:31:57
Temat: Re: Szczepionki czy ludobójstwo?
Od: XL <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 20 Nov 2009 20:57:43 +0100, Qrczak napisał(a):
> W Usenecie XL <i...@g...pl> tak oto plecie:
>>
>>>>>>>>> To samo chciałem napisać, tylko że na później odłożyłem
>>>>>>>>> jej przydługi list. Pomyślałem sobie, że jeśli nawet część
>>>>>>>>> naukowców - biologów i lekarzy podziela jej zdanie będąc
>>>>>>>>> w opozycji do WHO i innych uznanych gremiów medycznych -
>>>>>>>>> to gdzie nam laikom roztrzygać tu na grupie ten dylemat! :)
>>>>>>>>
>>>>>>>> Za to inne choroby szaleją dzięki tym szczepionkom - cukrzyca
>>>>>>>> dziecięca zbiera żniwo, nowotwory itp. Opłacało się zamienić
>>>>>>>> siekierkę na kijek.
>>>>>>>
>>>>>>> A którą cukrzycę masz na myśli?
>>>>>>
>>>>>> Na pewno tę niechcianą. Chyba, że chciałabyś którejś dla swojego
>>>>>> dziecka - to wtedy ma znaczenie, na pewno.
>>>>>
>>>>> Żadna nie jest chciana. Więc nie ściemniaj, tylko odpowiedz na pytanie:
>>>>> który typ cukrzycy miałaś na myśli?
>>>>>
>>>>> Qra
>>>>
>>>> Ten niechciany, przecież mówię. Nie łapiesz tych... jaj? :-)
>>>
>>> Nie. Tym razem wyjątkowo pytam poważnie (prawda, że straszne, c'nie?).
>>>
>>
>> Bez przesady, nie taka Qra straszna.
>> Który? - poszukaj sobie, pogrzeb jako Qra, nie obciążam pamięci nazwami
>> medycznymi.
>
> Ale sama się obciążasz poglądami, jakimi strzelasz.
Powodują cukrzycę.
Między innymi, żeby ne było.
>
>> Dla mnie żaden typ cukrzycy nie jest godny akceptacji. Nie wiem, co Ci tak
>> akurat o typ chodzi.
>
> Bo każdy ma swoje pochodzenie. Otóż inne w każdym przypadku.
>
OK, inne w każdym, ale co to zmienia, że one wszystkie to CUKRZYCA, a w tym
ten, o który chodzi a propos szczepionek?
--
Ikselka.
|