Data: 2010-10-19 21:19:05
Temat: Re: Szczucie...
Od: u2 <u...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-10-19 22:27, Ikselka pisze:
> Dnia Tue, 19 Oct 2010 22:22:49 +0200, u2 napisał(a):
>
>> W dniu 2010-10-19 21:40, Ikselka pisze:
>>> Czy gdyby przeżył wojnę, spsiłby się jak Szymborska? Czy może jak Miłosz? A
>>> moze pozostałby czysty i jasny, poprzez i ponad oraz mimo wszystko, co z
>>> ludzi wtedy robiło szmaty? Nie chcę tego wiedzieć. Oj, chyba jednak sięgnę
>>> na półkę, bo poruszyłeś we mnie tę strunę... A miałam dzis iść sobie
>>> grzecznie spać.
>>>
>>
>> Czesiek to jednak nie Wisia. Czesiek jednak uciekł od reżimu, Wisia jemu
>> wiernie służyła, choć się przyjaźnili.
>
> Właśnie ta jego ucieczka nie jest dla mnie specjalnym powodem do
> uwielbienia - bo byli tacy, co zostali, vide Herbert, który się władzy nie
> kłąniał i na torfowisku jako kopacz spędził lata, nawet przydziału papieru
> do pisania nie mając, w odróżnieniu od lewopiszących jak Wisia. Ale tyle
> razy już o tym pisałam, ze już samą siebie złoszczę za powtarzanie.
>
Czesiek wykorzystał okazję aby uciec i to była jego suwerenna decyzja.
Jak się okazało miał rację co do zniewolonego systemu.
|