Data: 2014-06-25 00:27:33
Temat: Re: Szkodliwość masturbacji
Od: "Chiron" <c...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:a0afxceotuxt.1c90tn0d24udk.dlg@40tude.net...
> Dnia Tue, 24 Jun 2014 22:11:31 +0200, Chiron napisał(a):
>
>> No ale z tym spektaklem jakby nieaktualne- możesz
>> sobie jechać do Bydgoszczy czy do innych miast- Komorowski poparł, będą
>> wystawiać. Jak myślisz- czy poparł by z takim zadęciem taki sam spektakl-
>> tylko w wersji zaproponowanej przeze mnie? Odpowiesz?
>
> Był przecież taki spektakl - wystawa "Human body". I wraca.
> Lajków na FB ma od publiki co niemiara, podobało się!
> https://pl-pl.facebook.com/pages/The-Human-Body-Exhi
bition-Polska/348942408547480
> :-/
>
> Ciała straconych więźniów z Chin lub Korei publika sobie ogląda chodząc od
> zwłok do zwłok z parówką w łapie, mało tego, prowadzając tam swoje dzieci.
> I jakoś te PRAWDZIWE okaleczone martwe ludzkie truchła, głowy przekrajane
> na pół, ciężarny brzuch kobiety rozpłatany na dwoje i tym podobne
> "przyjemności" im dzieci nie "straszą" - ale straszy RZEŹBA (bo nie
> zwłoki)
> Chrystusa, jak najbardziej straszy. No szlag człowieka trafia, jak taka
> jedna z drugą paniusia wyrzeka na _RZEŹBĘ_, na którą nikt patrzeć nie
> musi,
> a i straszniejszych jest krocie na miejskich skwerach, a prowadzi taka
> swoje dziecko na wystawę pełną _PRAWDZIWYCH_ poćwiartowanych trupów i to
> jest OK, nichże sobie dzieciak popatrzy, co mozan zrobić z ludzkim CIAŁEM!
> Dzięki za cytat tejże paniusi, Chirek, dzięki temu akurat mam okazję
> słusznie dowalić - i dowalam bo się należy! Będzie tu, obłudnica jedna,
> się
> na RZEŹBIE wyładowywać,"delikatna" jedna z drugą, o dzieci swe "dbająca".
IMO- ikki nie jest obłudna. Jest po prostu taka, jak glob: ma ciężko sprany
mózg, kompletnie pozbawiony krytycyzmu. Nie posługuje się logiką- tylko tym,
co przeczytała w pismach, z których chlipie swoją intelektualną zupkę. To
oczywiście jest tak zwane myślenie prelogiczne. Tak się zachowują ludzie
sowieccy. Czyli tacy, którzy dobrowolnie wyrzekli się wolności. Czy to
głupota? Zależy, jak tę głupotę zdefiniujemy. Znam ludzi- bardzo
utytułowanych (nawet profesor nadzwyczajny)- kochających UE i wszelkie
zmiany antykulturowe, jakie nasze wstąpienie do UE w coraz szerszym zakresie
ze sobą przynosi. Oni wierzą, że to wszystko tak naprawdę. Nocóż- może
następne pokolenia będą chciały coś zrobić żeby wskrzesić Polskę.:-(
--
Chiron
|