Data: 2011-01-22 11:20:39
Temat: Re: Szkoła orląt i kurcząt
Od: Stalker <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2011-01-22 10:55, Chiron pisze:
> Dużo też może wyjaśnić odpowiedź, jakiej kiedyś udzielił mi Stalker:
> generalnie różnimy się 1 sprawą: dla niego to, że Polska jest rządzona
> przez agenciaków różnej maści jest taką abstrakcją jak to, że księżyc
> jest zrobiony z zielonego sera. Skoro zaś zakładają (bo to dotyczy
> praktycznie ich wszystkich), że Polska jest rządzona lepiej lub gorzej-
> ale przez ludzi dobrej woli- no to stąd ta (jak to postrzegam)
> niemożliwość porozumienia. Efekt jest taki, że Ty- jak mi się zdaje-
> podchodzisz do tego bardzo emocjonalnie (czemu ja się nie dziwię)-
> jednak jesteś dla nich kompletnie niezrozumiały.
Nie projektuj Chiron ;-)
Ja świetnie rozumiem zarówno ciebie, jak i Trena. Ale to że rozumiem,
nie oznacza, że koniecznie akceptuję... To są dwie różne rzeczy
> Oczywiście- to, co napisałem- nie dotyczy jednostek żyjącym w swoim
> własnym świecie- i za cholerę nie chcących wyjść na zewnątrz. Ty jednak
> bierzesz kogoś takiego za uszy- i mówisz: patrz kur...a - tu jest
> prawdziwy świat! No to on Ci odpowiada bluzgami.
Nie projektuj Chiron ;-)
Stalker
|