Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.silweb.pl!pols
l.gliwice.pl!not-for-mail
From: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: Szok cenowy
Date: Mon, 20 Sep 2004 15:36:24 +0200
Organization: Politechnika Slaska, Gliwice
Lines: 41
Message-ID: <cimm1r$kcs$1@polsl.gliwice.pl>
References: <cigo9a$j0l$1@nemesis.news.tpi.pl> <cihuis$dmf$1@nemesis.news.tpi.pl>
<cii22h$a0a$1@atlantis.news.tpi.pl>
<X...@1...17.1.38>
Reply-To: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
NNTP-Posting-Host: 157.158.41.35
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: polsl.gliwice.pl 1095687035 20892 157.158.41.35 (20 Sep 2004 13:30:35 GMT)
X-Complaints-To: n...@p...gliwice.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 20 Sep 2004 13:30:35 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2741.2600
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2742.200
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:137059
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Ewa Szczęniak" <e...@b...uni.wroc.pl> napisał w wiadomości
news:Xns956A92F7E4BF7ewaszczbioluniwrocpl@156.17.1.3
8...
> Marta Góra <m...@m...pl> wrote in news:cii22h$a0a$1@atlantis.news.tpi.pl:
> > Ale co to za frajda nie jechać na zakupy z grupą, nie wypić kruszona,
> > nie zeżreć keksa i nie uśmiać się po pachy;-)
>
> Krzywaczka, Dankowice i jeszcze to na B.. spenetrowane przez
> niektorych.. Moim zdaniem alternatywa dla Kokotowa calkiem przyzwoita
> :-)
Do Bestwinki możemy wiosną pojechać, to rzut beretem od Dankowic, ale chyba
głównie na zwiedzanie matecznika. Choć iglice były śliczne. Penstemony tyż.
> I cala otoczka towarzysko-wyzercza da sie zrobic przy okazji :-)
>
> > Tylko żal trochę... tych bylin, których nie kupię i nie posadzę.
> Mysl, Marta, mysl.. listy chciejstw moim zdaniem powinny byc od czasu do
> czasu cichcem puszczane, zwlaszcza przed spotkaniami.. Wlasnie sie
> umotywowalam i kompletuje swoja..
Moja powinna do mnie wrócić, bo dzięki spotkaniom kilka ładnych pozycji jest
do wykreślenia! Cudze chętnie bym poczytała, żeby ewentualnie nietrafionego
badziewia nie wykopywać!
> U Teresy ziscilo mi sie (tutaj uklony dla Basi i Teresy) jedno marzenie
> niebotyczne i jedno denerwujace, bo gdzie nie pojechalam, tam akurat
> wlasnie tylko co sprzedali ostatni okaz :-D . A jakbym sie wczesniej
> dogadala, to przynajmniej z tym denerwujacym bym miala kunfort
> psychiczny :-)
A co to takiego? Bo ciekawość mnie ssie?
> Pozdrowienia - Ewa Sz. nadal medytujaca nad cebulka :-)
Zjedz ją:-D
Pozdrawiam, Basia.
|