Szpinak raz jeszcze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 47

11. Data: 2005-12-12 23:36:14

Temat: Re: Szpinak raz jeszcze
Od: "eM eL" <badbatz99@hotmailCUT_THIS_OUT.com> szukaj wiadomości tego autora

"Jackare" <j...@i...pl_wytnijto_> wrote in message
news:dnkvpa$ar0$1@nemesis.news.tpi.pl...>
> Uważaj ze szpinakiem i nie jedz go zbyt często. Szpinak nie jest zbyt
> zdrowy. Zawiera wiele szkodliwych szczawianów które odkładają się w nerkach,
> watrobie i stawach. Częste podawanie szpinaku dzieciom może spowodować
> krzywicę. Polecam zapoznanie się z najnowszymi wynikami badań. W przeszłości
> popełniono błąd w interpretacji wyników badań i ogłoszono że szpinak jest
> zdrowy (z tego co zapamiętałem z artykułu który czytałem w MP pominięto
> jeden z badanych parametrów). Niestety najnowsze badania i poprzedzające je
> wieloletnie obserwacje mówią co innego.
> Oczywiście szpinak nie zabija - nie należy go tylko zbyt często jeść, raz na
> jeden, dwa miesiące w zupełności wystarczy, częstsze spożywanie może już
> powodować kumulację szkodliwych związków.

Chyba zartujesz! To TY zapoznaj sie z wynikami badan na ten temat.

Sluze linkami
Calkowity sklad odzywczy surowego szpinaku:
http://www.nutritiondata.com/facts-B00001-01c20gM.ht
ml
Tutaj - szpinaku w puszkach
http://www.nutritiondata.com/facts-B00001-01c20gP.ht
ml
Tu - w porownnaiu do salaty zielonej
http://www.vitabite.com/spinach_nutrition.html

Tu z NIH w USA dlaczego szpinak jest dobry
http://ods.od.nih.gov/factsheets/folate.asp
i tu (z innego zrodla)
http://lpi.oregonstate.edu/infocenter/vitamins/fa/

A tu ze strony zatytulowanej "Najzdrowsze pozywienia swiata."
http://www.whfoods.com/genpage.php?tname=foodspice&d
bid=43

Jest mnostwo badan na temat pozytwynego wplywu pewnych protein w szpinaku na dzialnie

ukladu wzrokowego, etc. Natomiast nie spotkalem sie z zadnym naukowym zrodlem
stwierdzajacym krzywice spowodowana przez jedzienie szpinaku. A w chrobach nerkowych

nalezy unikac wielu protein oraz fosforu i potasu, wiec zalecenie unikania szpinaku w

chorobach nerkowych jest zrozumiale. Czego i dlaczego nalzy unikac w pewnych
chorobach nerek - jest opisane tutaj:
http://www.webdietitian.com/document/RLTopic/topic/g
enrldiningouttips

Jesli masz jakies NAUKOWE zrodla wydajace negatywna opinie o szpinaku (szczegolnie
jego szkodliwosci) - to podaj je tutaj.

--
><eM eL><

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2005-12-13 00:04:59

Temat: Re: Szpinak raz jeszcze
Od: "Jackare" <j...@i...pl_wytnijto_> szukaj wiadomości tego autora

>
> Jesli masz jakies NAUKOWE zrodla wydajace negatywna opinie o szpinaku
(szczegolnie
> jego szkodliwosci) - to podaj je tutaj.
>
>
Sam lubie szpinak i kilka dni temu czytałem artykuł w Medycynie Praktycznej-
pismie lekarskim prenumerowanym przez moją teściową. Trudno mi powiedzieć
jaki to numer, nie wiem czy ostatni czy nie. Jeśli do niego dotrę to
podrzucę jakieś skany lub linki
--
Jackare

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2005-12-13 12:45:04

Temat: Re: Szpinak raz jeszcze
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Theli" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dnk7b6$5fb$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Bonduelle lisciasty (w kartoniku),
> Hortex w ,,brykietach'' - wygodny w uzyciu, gdy np. cos nadziewasz
> szpinakiem.

Hm, np. co? Proszę o wytłumaczenie osobie jadającej bardzo rzadko szpinak -
czyt. raz na kilka lat (uraz z dzieciństwa). Niedawno zrobiłam kluski ze
szpinakiem, serem brie i prażonym sezamem - wyszło nawet całkiem jadalnie.
Może więc się do niego przekonam:)
Co do tych brykietów, to sądziłam, ze szpinak przed użyciem i tak trzeba
przesmażyć, wymieszać z czymś i dopiero ew. użyć. Taki surowy nie jest w
potrawach zbyt mdły?

Pozdrawiam,
Akulka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2005-12-13 12:49:45

Temat: Re: Szpinak raz jeszcze
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Anet" <a...@a...pl> napisał w wiadomości
news:dnkhoa$mcf$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Właśnie "zgłupiałam" czytając odpowiedź Władysława. Czy to możliwe, że ja
> nie widzę wszystkiego co piszecie, bo odpowiedź nijak mi pasuje do
> poprzedniej wypowiedzi. A ja chce wszystko.

Czasami czytnik nie ściągnie wszystkiego, warto wiec czasami skorzystać z
opcji (outlook): narzędzia->pobierz (u mnie 300) następnych nagłówków. No
chyba, ze kogoś zablokowałaś....:P

Pozdrawiam,
Akulka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2005-12-13 12:55:31

Temat: Re: Szpinak raz jeszcze
Od: "aga" <a...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "eM eL" <badbatz99@hotmailCUT_THIS_OUT.com> napisał w wiadomości
news:OPnnf.37098$>
> Chyba zartujesz! To TY zapoznaj sie z wynikami badan na ten temat.

Od dawna wiadomo, że częste jedzenie szpinaku, szczawiu, rabarbaru nie
jest zdrowe.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2005-12-13 13:03:05

Temat: Re: Szpinak raz jeszcze
Od: Theli <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Akulka napisał(a):
> Użytkownik "Theli" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:dnk7b6$5fb$1@sunflower.man.poznan.pl...
>
>>Bonduelle lisciasty (w kartoniku),
>>Hortex w ,,brykietach'' - wygodny w uzyciu, gdy np. cos nadziewasz
>>szpinakiem.
>
>
> Hm, np. co?

Np. piers kurczecia. Roklepujesz, przprawiasz, jesli nie chcesz, zeby
mdlo bylo, ukladasz brykiecik, zawijasz. W odroznieniu od szpinaku
rozmrozonego, przesmazonego i wymieszanego nie paprze sie przy zawijaniu
i nie wycieka bokami. Teraz zawijaski krotko obsmazasz z kazdej strony,
podlewasz woda (lub rosolem jak wolisz) i dusisz do miekkosci.
Zapewniam, mdle nie jest.
Nie robilam, ale wydaje mi sie, ze do pierogow tez by sie nadawalo.

> Co do tych brykietów, to sądziłam, ze szpinak przed użyciem i tak trzeba
> przesmażyć, wymieszać z czymś i dopiero ew. użyć. Taki surowy nie jest w
> potrawach zbyt mdły?

Nie, zwlaszcza jesli robisz wersje brykietow ,,w sosie smietanowym''

th

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2005-12-13 13:14:56

Temat: Re: Szpinak raz jeszcze
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Theli" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:dnmgor$d4j$1@sunflower.man.poznan.pl...
> Nie, zwlaszcza jesli robisz wersje brykietow ,,w sosie smietanowym''

Dziekuję, wszystko już jasne:)

Pozdrawiam,
Akulka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

18. Data: 2005-12-13 13:59:32

Temat: Re: Szpinak raz jeszcze
Od: "eM eL" <badbatz99@hotmailCUT_THIS_OUT.com> szukaj wiadomości tego autora

"aga" <a...@w...pl> wrote in message news:dnmgcr$r6r$1@atlantis.news.tpi.pl...>
> Od dawna wiadomo, że częste jedzenie szpinaku, szczawiu, rabarbaru nie jest
> zdrowe.

Masz na to jakis dowod NAUKOWY ???

--
><eM eL><

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

19. Data: 2005-12-13 14:10:15

Temat: Re: Szpinak raz jeszcze
Od: "Akulka" <s...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "eM eL" <badbatz99@hotmailCUT_THIS_OUT.com> napisał w wiadomości
news:8tAnf.37642$Y7.32141@trnddc02...
> "aga" <a...@w...pl> wrote in message
news:dnmgcr$r6r$1@atlantis.news.tpi.pl...>
> > Od dawna wiadomo, że częste jedzenie szpinaku, szczawiu, rabarbaru
nie jest
> > zdrowe.
>
>
> Masz na to jakis dowod NAUKOWY ???

Czy tak trudno "poguglać"? Już dawno stwierdzono, że szpinak zawiera
szczawiany, tak jak szczaw i rabarbar, które powodują odwapnienie się kości,
a co za tym idzie przyczyniają się do osteoporozy. Ponoć też upośledzają
nerki.
Kto szuka ten znajdzie, nie znajdzie ten kto nie szuka i/lub nie chce nic
znaleźć. Zwykła sałata i pietruszka ma więcej żelaza niż szpinak, więc
zostają wam szpinakożercy tylko mlaski z pochwałą dla smaku tegoż.
I nie widzę w tym nic złego, lepiej zajadać się szpinakiem niż mięsem, tyle,
że nie można robić tego zbyt często, bo zdrowie jest ważniejsze niż
ekstazyjne doznania organoleptyczne:P

Pozdrawiam,
Akulka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

20. Data: 2005-12-13 14:50:31

Temat: Re: Szpinak raz jeszcze
Od: "eM eL" <badbatz99@hotmailCUT_THIS_OUT.com> szukaj wiadomości tego autora

"Akulka" <s...@g...pl> wrote in message
news:dnmksk$172$1@inews.gazeta.pl...
> Czy tak trudno "poguglać"? Już dawno stwierdzono, że szpinak zawiera
> szczawiany, tak jak szczaw i rabarbar, które powodują odwapnienie się kości,
> a co za tym idzie przyczyniają się do osteoporozy. Ponoć też upośledzają
> nerki.
> Kto szuka ten znajdzie, nie znajdzie ten kto nie szuka i/lub nie chce nic
> znaleźć.

Komu wiadomo? Tobie??? Bo chyba nie dietetykom i naukowcom...
Pokaz mi jeden link, ktory podaje NAUKOWE zrodla, ze jedzenie szpinaku doprowadza do
odwapniania kosci u zdrwoych ludzi.
Kurcze - szukam i poza gadkami jak Twoje nic nie widze, a wprost przeciwnie, sa
tysiace zrodel wspominajacych szpinak jako dobre zrodlo wapnia ktore przeciwdziala
osteoporozie, np. tutaj
http://www.patientlinx.com/Osteoporosis/calcium.cfm

> Zwykła sałata i pietruszka ma więcej żelaza niż szpinak,

Pietruszka ma istotnie wicej zelaza niz szpinak,ale co do salaty to nieprawda, co
mozesz sprawdzic np. tutaj
http://www.vitabite.com/spinach_nutrition.html
szpinak - 2,7 mg zelaza, salata od 0,3 do 1,4 mg (a ta jedzona najczesciej w Polsce
ma wlasnie najmniej...) Masz wicej takiej "wiedzy" na temat szpinaku..?

>I nie widzę w tym nic złego, lepiej zajadać się szpinakiem niż mięsem

Mysle sobie ze przeciwskazaniem moga byc pestycydy i nawozy sztuczne, wszechobecne w
warzywach lisciastch, ale jest przeciez szpinak hodowany bez nich.

--
><eM eL><