Data: 2004-09-11 09:08:18
Temat: Re: Sztuczna uroda (?)
Od: "Ligeia" <e...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Brey wrote:
>> Dobrze by było, gdyby tylko 130 zł wynosiły rachunki. ROTFL
>
> Wybacz, ale u mnie w domu, nie chwale się tu, ale sytuacja tego
> wymaga: moi rodzice naprawde sporo zabariają, mama - doktor,
> tata - firma ubezpieczeniowa - oddział PZU.
Tzn. czego wymaga sytuacja?
> Niektórych tak, ale wiem już o życiu sporo, i nie bierz mnie
> prosze za rasowego 14-latka, który zakłada wierny dres, i idzie > na
laski.
Akurat to, jak się ubierasz, najmniej mnie interesuje. Co do "lasek", to dla
mnie 14-latek jest jeszcze dzieckiem i takie sprawy w ogóle nie powinny go
interesować. Natomiast czytam to, co piszesz i stąd moja opinia, że zbyt
dojrzały to Ty nie jesteś.
>> Niektórzy ludzie dobrze zarabiają i nie mają tego typu problemów. A
>> jeśli ktoś zapracuje sobie na pomadkę za 70 zł, to dlaczego ma jej
>> nie kupić?
>
> Dlatego, dlatego że może sobie odłożyć na coś innego...
A możesz mi jeszcze wytłumaczyć, po co ktoś ma odkładać na coś innego, skoro
chce właśnie tę pomadkę? Widzę, że nadal nie pojąłeś, iż są ludzie, którzy w
ogóle nie muszą "odkładać".
> nie podaje już co, ale coś co zagwarantuje przyszłosć, bo nie
> zawsze będzie, młody, wydolny finalsowo.
Akurat wcale o młodych nie pisałam. Starsze kobiety też korzystają z
kosmetyków, wiesz? ;-) A co do wydolności finansowej, to bardzo ciekawe, że
uważasz się za proroka, ale na szczęście, nie każdy w tym kraju bankrutuje.
Piszesz, że Twoi rodzice rzekomo tak dobrze zarabiają, a prezentujesz
postawę chłopca z małej wioski, który musi odkładać cały rok, żeby kupić
sobie jedne dżinsy.
>> Życie nie może składać się tylko z pracy i poświęcenia, musi być też
>> miejsce na przyjemności. Dla Ciebie przyjemnością może być kupienie
>> gry komputerowej czy płyty ulubionego zespołu,
>
> Kazaa, dzieńdobry ...
Kazaa jest nielegalna. Rozumiem, że uważasz, iż zamiast kupować, lepiej
ukraść? W takim razie chyba nie mamy o czym rozmawiać, bo rozmowę ze
złodziejami uważam za bezsensowną.
>> Jeśli kogoś na nią stać, to ja problemu
>> nie widzę.
>
> Ja też. Pogadamy na starość.
Zrozum, synek, że ja nie piszę tylko i wyłącznie o ludziach młodych. Jeśli w
swojej główce nie możesz pojąć prostego faktu, że pieniądze mają także
ludzie w średnim wieku i ci starsi, to może podrośnij trochę, a potem
zaczynaj dyskusję. Pomijam już fakt, że większość ludzi bogatych to są osoby
właśnie starsze, które jakoś się tych pieniędzy dorobiły. Młodsi zazwyczaj
polegają na pieniądzach dziadków i rodziców, bo tak od razu to fortuny się
nie zdobywa. No, chyba że rozważymy nieliczne przypadki wygranych w Totka.
:P
>> Co innego, wydawać ostatnie grosze na drogie kosmetyki, jeśli nie
>> ma co do garnka włożyć.
>
> I ja o tym pisze, bo znam takie osoby, ty może nie...
Nie znam, ale nie twierdzę, że tacy ludzie nie istnieją. Poza tym,
najwyraźniej nie zauważyłeś, ale ja nie piszę o tego typu przypadkach. Ty
widocznie tak i dodatkowo zakładasz, że to jedyne możliwe przypadki, co jest
po prostu śmieszne.
>>> Warto iść drogą "Raz się żyje, dzisiaj zaszaleje, kupie sobie
>>> kosmetyki za 500zł, co tam, jak do 1-szego nie starczy, to
>>> pożyczę od przyjaciół" ?
>>
>> Nie warto, ale nie wszyscy ludzie są biedni. Chyba zdajesz sobie z
>> tego sprawę, prawda?
>
> A ja mówie o tych biednych.
Ok, to mów sobie dalej, z mojej strony koniec. Już napisałam, że jeśli ktoś
wydaje ostatnie grosze na kosmetyk, a nie ma na jedzenie, to jest to głupie
i niebezpieczne. Całą "dyskusję" z Tobą można było zawrzeć w jednym zdaniu.
>>> No ale ja mówię tu o pójściu na klejdry albo miasto i
>>> wypindaczeniu się jak na święto.
>>
>> Niech zgadnę, mieszkasz w jakiejś wiosce, co? ;-)
>
> Leszno wita, jak chcesz to zwij sobie to wioską.
Imho wioska. :>
EOT
Ligeia
--
"Wielkie prawdy rodzą się z herezji."
George Bidwell
"Henryk VIII. Rubaszny Król Hal"
|