Data: 2002-09-03 06:48:13
Temat: Re: Szukam rabarbaru
Od: "Ewa Szczęśniak" <e...@b...uni.wroc.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Basia Kulesz" <b...@p...gliwice.pl> wrote in
news:al03hp$n6c$2@news.tpi.pl:
>> Możesz też zrobić z nasion
>> naszyjnik.
> Albo różaniec (stąd ponoć polska nazwa rośliny). Ale jak się te
> nasiona dziurawi?
Nie wiem, jakie sa twarde, ale ja naszyjnik z anasion klokoczki
(Staphyllea) wykonalam za pomaca Kolegi Malzonka i jego ukochanej
wiertareczki marki Dremel (uwaga! kryptoreklama!!) z zamocowanym wezem i
cieniutkim wiertelkiem (0,5mm chyba - tylko zylka wlazla, igla z nitka juz
nie :-)). Czyli ogolnie Tadeusz ma racje. Imadelko chyba odpada, bo zeby
dobrze trzymalo przy wierceniu troche jednak trzeba scisnac, a wtedy
uszkadza sie powierzchnie nasion. One sa zlosliwe - zawsze przy noszeniu
ustawia sie uszkodzona strona na wierzch. Sprawdzilam na sobie, to wiem :-)
Pozdrowienia - Ewa Sz.
|