Data: 2006-08-04 18:59:09
Temat: Re: Szukanie nowych leków przez komputer
Od: "stokrotka" <o...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> > Pszeciw: brak dostatecznego uwiarygodnienia oprogramowania (może ono samo
> > jest robalem, a nie wzniosłym programem?),
> BONIC jest dośc powazznym projektem. Jak nie wierzysz w lekarstwo
> na raka z komputera, w ramach bonic mozna liczyc SETI;>
Może tak, może nie.
> > zmuszenie użytkownika do rozluźnienia zabezpieczeń w konfiguracji
> > komputera,
> A to nie prawda.
Nie znasz się. Jeśli ustawisz wszystkie zabezpieczenia na maxa (co polecam)
to uniemożliwi to działanie takiego programu.
Utrudnia to nawet odpowiadanie na takie posty, i zmusza każdorazowo do
rozluźnienia zabezpieczeń na moment, ale w domu to się opłaca, (w pracy za
komputer odpowiada informatyk, więc to jego zmartwienia, a nie pracownika).
> > jeśli użytkownik często wyłącza komputer (np. w czasie upału, żeby stygł),
> > to to liczenie nie bardzo ma sens, bo w sumie procesor ma mało tego
> > wolnego czasu,
>
> Wlacz menadzer zadan i zerknij jakie jest obciazenie procesora
> podczas normalnej pracy.
Całkiem spore.
> komputer wykorzystuje czla moc
> dosc rzaadko. Porownaj zresztą 'czas procesora' wszystkich
> programow i 'procesu bezczynnosci systemu' - tego, co sie marnuje;)
Komputer to nie tylko procesor, to pamięć operacyjna, dysk, jego pamięć
operacyjna i inne zasoby (elementy). Każdy może być tzw. "wąskim gardłem".
Tak więc wykożystanie procesora nie pokazuje właściwie, o ile będzie komputer
wolniej pracował, po zainstalowaniu oprogramowania liczącego lekarstwo.
> > zajmuje czas pszy każdej instalacji systemu.
> Ale system instaluje sie raz na dlugi czas.
To zależy co się tym komputerem robi, a poza tym zajmuje czas i już.
--
( tekst w nowej ortografi: ó->u , ch->h ,rz->sz lub ż)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|