Nemezis napisał(a):
> jendyk napisał(a):
> > Jakub A. Krzewicki wrote:
> > > wtorek, 15 maja 2012 09:24. carbon entity 'glob'
> > > <r...@g...com>
> > > contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:
> > >
> > >
> > >> Takie związki są bardzo trwałe i kiedyś były dość powszechne, dopiero
> > >> w 19 w. purytańska moralność zaczeła to karać, więc gadasz mitami
> > >> które ta moralność strworzyła. Dla mnie jest to fascyujące i myślę że
> > >> seks matki z synem, gdzie to jej syn, którego ona idealizuje aby nie
> > >> był jak ojciec, to jej jedyny prawdziwy mężczyzna musi być eksplozją
> > >> erotyzmu przyćmiewającą inne stosunki swoją siłą.
> > >
> > > To jest w dziąsło szarpany matkojebca!
> > > Potem wyrasta na homo albo na gerontofila, bo nie może z żadną kobietą
> > > oprócz swojej mamusi.
> > >
> >
> > Co zesta sie tak przyssali do mamusi?
> > A czemu nie wnuczek z babcia, albo dziadek z wnuczka, albo wnuk z
> > dziadkiem? Oni tez maja prawo do szczescia.
>
> No może też brat z siostrą i tak jak powyżej. Obecnie w polsce jeśli
> masz córkę i adoptujesz syna. To nawet jak nie są spokrewnieni to nie
> wolno. Albo rozwódka z dzieckiem, i rozwódek z dzieckiem, gdy się
> połączą w rodzinę to też dzieci z innych małżeństw nie mogą i są
> przypadki gdy dziewczyna żyły podcina bo nie mogą być razem gdyż się
> rodzice pobrali.

Czyli poznaje kobietę, rozwódkę, która ma syna. I ja z poprzedniego
małżeństwa mam córkę. Pobieramy się i pewnego dnia przytuleni wracamy
do domu, a tam syn żony kopuluje moją córkę, czyli przyrodni brat wali
przyrodnią siostrę. Oczywiście ja bym prawo olał niech się kopulują,
albo jak kto woli kochają. Ale nikt wtenczas nie może się
dowiedzieć ,bo prawnie to kazirodzcstwa, to co oni robią. Czyli prawo
jest głupie.