Dnia Fri, 10 Feb 2012 13:29:06 +0100, zażółcony napisał(a):

> W dniu 2012-02-07 19:43, Ikselka pisze:
>
>> Przede wszystkim nie rozumiesz, CO powiedział.
>>
>>> i przyjmują to za objawienie :)
>>
>>
>> Pprzeciętnego katolika buddyzm obchodzi tyle, co zeszłoroczny śnieg, więc
>> jakie tam objawienie. Jakas tam opinia, i tyle.
>> A jeśli już uważasz, że się mylił, to jak powiedziałam, POZA ZAKRESEM WIARY
>> KATOLICKIEJ papież ma prawo się mylić tak samo jak każdy człowiek.
>
> Czyli, jak mówiłem: problem jest w sumie nieduży, a mianowicie:
> "co właściwie jest poza zakresem wiary katolickiej" :) ?
> Seks ? Rodzina ? Judaizm ? Islam ? Buddyzm ? Dzieci głodujące
> w Afryce ? Dzieci w gangach w Meksyku ?
>
> Jednakowoż i tak dość pozytywnie nam wyszła końcówka tego
> wątku :)
>
> Papież ma prawo się mylić. Są takie obszary, w których ma prawo
> się mylić. A ma prawo przyznawać się do błędów i przepraszać ?
> A ma taki obowiązek ?

A kogo chciał zabić?

> A teraz Szymborska ... Jest taki obszar, w którym miała prawo się
> mylić i przyznawać do błędów ?

Co masz na mysli pisząc eufemistycznie "błędów"? - jakiś tam nic nie
znaczący podpis pod żądaniem śmierci?
:-/

Gdyby Stalin nie umarł, ci ludzie by nie żyli. Jak wygladałaby kariera pani
Szymborskiej?
:-/

--

XL