Data: 2005-01-30 12:32:53
Temat: Re: TAK!!! NIE MA SENSU ŻYĆ.... po cholere...
Od: Kacper Cieśla (comboy) <s...@p...o2.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 30 Jan 2005 00:38:38 +0100, cbnet wrote:
> Kacper Cieśla (comboy):
>> Ale Twoje pytanie kończyło się słowami "wg Ciebie".
>
> Ale moje pytanie zaczynalo sie od zwrotu "czy jestes
> pewna" ("czy masz pewnosc").
>
> W takim razie kolejne pytanie: czy masz pewnosc,
> ze zycie autorki tematu nie utracilo sensu w sposob
> nieodwracalny?
Wierzę w to.
"Wiara jest to pewność bez powodu. -- Henri Frederic Amiel"
>
> Bo wowczas poszukiwanie sensu byloby [juz] skazane
> na serie [dalszych] porazek.
> Dla jasnosci: ja nie wiem i nie przesadzam, ale - przyznaje
> to bez entuzjazmu - jak dotad nie jestem w stanie wykluczam
> takiej mozliwosci.
> I dlatego wlasnie zainteresowalo mnie dlaczego Paula cos
> takiego wyklucza.
>
> Ty wiesz? :)
Tak, wydaje mi się że tak. Ale to naprawdę cieżko ubrac w słowa. Tym
bardziej że ktoś z Twoim poglądem zawsze ma pseudoargument że ja
żyję w dobrych warunkach. Gdyby zdarzyła mi się taka sytuacja jak...
to na pewno myślałbym inaczej. A co ja mogę na to odpowiedzieć ?
Przecież to oczywiste że nie wiem jakbym się wtedy zachował, nawet
jeżeli bym twierdził inaczej.
Przeciez ja nie jestem jakiś inny. Jestem wyjątkowy.jak każdy :P
Też czasami zastanawiam sięł czy zycie ma sens. Ale jestem PEWIEN, że
nie można go raz na zawsze utracić. Możesz zastanawiać się czy
Twoje życie ma teraz sens, ale nie wiesz, czy nie będzie miało w
przyszłości.
Można podejść do sensu na różne sposoby. Ale nigdy, przenigdy nie
możesz stwierdzić, że już nigdy w życiu:
* nikogo nie będziesz kochać
* nikt Cię nie będzie kochał
* nie będziesz nikomu potrzebny
*(1) nie wpłyniesz pozytywnie na życie innego człowieka (wystarczy, że
Cię po prostu zobaczy, to może być ten bardzo ważny impuls w jego
mózgu dzięki któremu podejmie jakąś ważną decyzję która zmieni
całe jego życie, ogólnie o efekt motyla mi chodzi)
A każde z powyższych nadaje sens Twojemu życiu.
(1) Zaraz mi tu wyskoczy ktoś że negatywnie można też wpłynać... Ale
po pierwsze, to nic nie zmienia, bo liczy się że możliwe jest że
wpłyniesz pozytywnie. A po drugie, trzy pierwsze punkty już wystarczą.
--
Pozdrawiam - Kacper Cieśla;
|