> Wówczas pewnie bym nie był. Ale po jakimś czasie być może mógłbym.
> Zresztą wracamy do punktu wyjśćia. Nawet gdybym nie był go w stanie
> odnaleźć i nie odnalazł, to nie znaczy że on nie istniał. Patrz posty
> wyżej.
Coby sprostować - nie był w stanie = nie chciał - bo odnaleźć mogę
zawsze.