SebaX wrote:

>Ok, lekarz powinien zarabiać 2000 netto za 8 godzin pracy, ale ze względu na
>odpowiedzialność jego pracy, a nie ze względu na naukę. Dla przykładu
>informatyk uczy się całe życie, a mam kumpli, którzy mają 1000 na rękę. Ale
>jeśli odpowiedzialnośc to za powtażające się błędy powinien wylataywać z
>zawodu, a za sprawy typu zostawiłem coś w brzuchu pacjenta powinien iść
>siedzieć.

Nie napisalem, ze pieniadze za nauke. Jak nie musisz dorabiac to
mozesz zainwestowac w siebie.


>Zawsze leki zagraniczne są lepsze?

Nie ma scislych regul.


> Moja mama miał wycinanego kaszaka który pękł podskórnie, poszła do lekarza
>onkologa ten najpierw ją przestraszył rakiem, potem powiedział że na
>usunięcie musi czekać na wycięcie parę miesięcy, lub ewentualnie wpłacic
>pewną "darowiznę" na Opolską Fundację Antynowotworową, Ok, wpłaciła
>oczywiscie bez żadnego kwitka bo lekarz nic nie wystaiwł, później śpiewał to
>samo przy każdej wizycie jak dała za mało to robił wymówki że trzeba dać
>więcej. Zbabrał sprawę bo coś zostawił i mam poszła do prywatnego. Ale jak
>chciałem rachunek ża darowizne to lekarz powiedział że nic nie brał bo jest
>na "państwowym" . A cała imprezka kosztowała ok 1000 zł, mama się bała to
>płaciła. Jedyne co mogłem zrobic to pierdolnąć mu hakiem w drzwi jego fury
> nie muszę dodawać że dosyć drogiej), na chamstwo odpowiadam chamstwem,
>pewnie poleciao z AC ale może chociaż stracił zniżke i trochę nerwów.

A powinienes isc do sadu.



--
Pozdrawiam

Pogadaj z maszyna.
Naucz ja czegos nowego: http://serwer4you.com/robot/