magnezytka wrote:

>Tak warto myśleć ,więc to zrób Panie Piotrze .Dobry lekarz od razu powinien
>wiedzieć jaki przypadek jest nagły i kiedy istnieje potrzeba udzieklenia
>natychmaistowej pomocy ale ludzi,którzy przyszli na pogotowie myśląc ,że im
>się coś dzieje / w ich mniemaniu/ a w mniemaniu lekarza są to wymysły też
>należy potraktować jakoś po ludzku a nie opryskliwie i po chamsku.Miałam
>taki przypadek na pogotowiu /zupełnie innego rodzju niż opisałam wyżej/
>/kłania się tu niekompetencja lekarzy albo syndrom " Boga" -nie wiem
>/Czekałam z mężem w kolejce na pogotowiu zwijał się z bółu brzucha-okropnie
>,przed nami była jakiś pijaczek nieźle nawalony z lekko rozbitą głową ,i
>niestety kolejka obowiązuje,pijakowi opatrzyli głowę /dla niego to i ak było
>bojetne/a męża zawieźli na chirurgię z podejrzeniem rozlanego wyrostka ,a
>tu każda minuta sięliczyła. I gdzie tu znawstwo nagłości przypadków ?
>Nadmieniam,że cały czas zwracałam uwagę lekarzowi ,że on naprawdę wręcz
>mdleje z bólu a lekarz na to niech czeka bo obowiązuje kolejka i gdzie tu
>zasada o ,której mówisz? nagłości przypadków-wierutna bzdura,.

Nigdy nie wyrabiaj sobie zdania na podstawie pojedynczych przypadkow.



--
Pozdrawiam

Pogadaj z maszyna.
Naucz ja czegos nowego: http://serwer4you.com/robot/